Nowa drużyna Peanuta w dalszym ciągu notuje bardzo słabe występy w koreańskiej lidze League of Legends. Dzisiaj musieli uznać wyższość Hanwha Life Esports, które jest ich bezpośrednim rywalem w tabeli.

W pierwszej rozgrywce nie było trudno wskazać faworyta. Gracze Griffin w tej edycji LCK przegrali tylko i wyłącznie jedną mapę. Początek spotkania nie układał się jednak po ich myśli. Zenit, grający Yasuo w tej rozgrywce, bardzo szybko zdobył pierwsze zabójstwo na wspierającym drużyny przeciwnej. KT Rolster dzięki temu było w stanie budować przewagę w oparciu o dolną alejkę. Griffin rozsądnie wymieniało się zabójstwami z rywalami i tym samym mocno spowolniło się tempo rozgrywki, a gracze KT Rolster nie byli w stanie powiększać swojej przewagi. Losy spotkania zmieniły się w 21 minucie rozgrywki, kiedy to doszło do walki drużynowej o smoka. Drużyna Chovyego wyszła tym samym na prowadzenie i zaczęła dyktować warunki gry. Smeb i spółka zaczęli się gubić i popełniać kolejne błędy, przez co przewaga Griffin rosła w oczach. Ostatecznie Tarzan i spółka wygrali pierwsze spotkanie, nie zdobywając w nim wzmocnienia od barona.

W drugim spotkaniu KT Rolster ponownie zdecydowało się zagrać Yasuo na dolnej alejce. Tym razem to Griffin objęło szybkie prowadzenie po świetnym zagraniu Chovyego, który samodzielnie zdobył dwa zabójstwa w starciu jeden na dwóch. Od tego momentu liderzy LCK grali wokół środkowej alejki i tym samym powiększali swoją przewagę. Już w 10 minucie rozgrywki Griffin miało prawie 3000 sztuk złota przewagi. W środkowym etapie spotkania Tarzan i spółka radzili sobie niesamowicie i co chwile powiększali swoją przewagę. Tym razem już przed 23 minutą rozgrywki Chovy zabezpieczył wzmocnienie od barona dla swojej drużyny i tym samym KT Rolster zostało zepchnięte do głębokiej obrony. Trzy minuty później Griffin zakończyło spotkanie i dopisało kolejne dwa punkty na swoje konto.

 Drugie dzisiejsze spotkanie zapowiadało się na o wiele bardziej wyrównane, gdyż mierzyły się w nim dwie formacje sąsiadujące w tabeli. Jednak już w trzeciej minucie pierwszego meczu Tempt zdołał samodzielnie wyeliminować Pawna. Gracze Hanwha Life Esports po raz kolejny pokazali świetne rotacje we wczesnym etapie rozgrywki i tym samym bez większych problemów kontrolowali rozgrywkę. Kolejne minuty rozgrywki były raczej spokojne i obie drużyny utrzymywały podobną ilość złota na swoich kontach. Z tego powodu ciężko było wskazać faworyta do końcowej wygranej. Kontrola nad grą pozwoliła graczom Hawnha Life Esports wysunąć się na lekkie prowadzenie po 20 minucie i dodatkowo zgarnąć wzmocnienie od piekielnego smoka. W 30 minucie Tempt i spółka nareszcie zgładzili barona. Zaledwie kilka sekund później doszło do starcia drużynowego, które ostatecznie pozwoliło reprezentantom HLE zdobyć pierwszy punkt.

Rewanżowe starcie zaczęło się o wiele lepiej dla graczy Kingzone DragonX. Już w pierwszej minucie gry zdobyli pierwszą krew. Chwilę później Deft wypracował zabójstwo w starciu dwóch na dwóch. Rywale, jednak rozsądnie kontrolowali fale stronników i tym samym do 16 minuty sytuacja w złocie była bardzo wyrównana. Pierwszy baron został zgładzony w 35 minucie spotkania przez drużynę Tempta, która wygrała niesamowicie ważne starcie zespołowy. Tym samym sytuacja w złocie ponownie się wyrównała, a Hanwha Life Esports przejęła kontrolę nad rozgrywką. Gracze Kingzone nie składali broni i świetnie wybronili natarcie rywali. W40 minucie Tempt i spółka wygrali kluczowe starcie zespołowe, które pozwoliło im domknąć to spotkanie.