Serie JD Gaming kontra Top Esports w 2020 roku były klasyką światowej sceny esportowego League of Legends. Obie formacje dominowały w LoL Pro League przez cały rok, a teraz po dwóch latach wróciły na swój tron. Finał będzie hitem.

Już w fazie zasadniczej wiosennego splitu w 2020 roku obie formacje pokazały się świetnie. JDG zajęło drugie miejsce w z rekordem 12-4, a Top Esports uplasowało się na czwartej pozycji z jednym oczkiem mniej. Natomiast przez play-offy obie ekipy przeszły jak burza. knight i spółka wygrali 3-1 z Team WE oraz z Invictus Gaming, a ekipa Yagao rozgromiła 3-0 FunPlus Phoenix. Za to w wielkim finale zobaczyliśmy pięć map. Osobiście wtedy kibicowałem JD Gaming i to oni podnieśli puchar, a najbardziej w pamięci zapadł genialny występ LvMao na Bardzie podczas ostatniej mapy.

Latem oba zespoły podtrzymały formę i fazie zasadniczej zajęły miejsca 1-2 z wynikiem 13-3. Również półfinały fazy pucharowej były już tylko formalnością. Top Esports ograło 3-0 Suning, a JD Gaming zwyciężyło 3-1 z LGD Gaming. Natomiast w wielkim finale znów byliśmy świadkami niesamowicie emocjonujących gier, a wszystko zakończyło się srebrnymi zgrzytami. Piąta mapa zdecydowanie oddała i po zaciętej batalii Top Esports sięgnęło po puchar mistrzów LPL. Natomiast na Worldsach obie ekipy trochę rozczarowały, a bohaterem ligi chińskiej niespodziewanie zostało Suning.

W 2021 roku drogi obu drużyn już się nie przecięły. Natomiast letni split był fatalny w ich wykonaniu. A o awansie na mistrzostwa świata nie mogło być mowy. Jednak w składzie JDG na sezon 2022 dalej zostali Kanavi i Yagao, a w szeregach Top Esports nieprzerwanie występują knight i JackeyLove. Takie kredyty zaufania dla głównych gwiazd obu formacji się opłacił i w tym roku znów rządzą na scenie LoL Pro League. Podczas wiosennego splitu Top Esports zdobyło wicemistrzostwo, a JD Gaming uplasowało się na czwartej pozycji i co ciekawe obie drużyny przegrały 2-3 z RNG.

Za to w aktualnie trwających play-offach letniego splitu TES i JDG byli nie do zatrzymania i spotkali się już w finale drabinki wygranych. Wtem jak za starych lat znów zobaczyliśmy pięć map, a górą było JDG. Natomiast knight i spółka rozgromili EDward Gaming 3-0 w meczu i finał i będą mieli okazję do zrewanżowania się swoim odwiecznym rywalom. Czy im się to uda? Zobaczymy już jutro, a seria rusza o 11:00. Nie może was zabraknąć na transmisji z tego wielkiego wydarzenia.