icon gra na chińskiej scenie już bardzo długo. Jednak przez sześć lat spędzonych w Oh My God nieudało mu się osiągnąć praktycznie nic. A w tym roku wraz z LNG Esports awansował na Worldsy, co trzeba traktować jako spory sukces.
icon rozpoczął swoją karierę w 2015 roku dołączając do Oh My God. Wraz z formacją przez większość czasu osiągał przeciętne wyniki, aczkolwiek bywały też przebłyski. Takim na przykład był 2017 rok. OMG wiosną zajęło czwarte miejsce w LPL i pojechało na Rift Rivals, gdzie Chińczycy wygrali. Natomiast latem icon i spółka skończyli na piątej pozycji i w regionalnych finałach ulegli w spotkaniu na Invictus Gaming.
Następnie było już tylko gorzej i Oh My God kręciło się w środku tabeli. Dlatego po sześciu latach icon zdecydował się coś zmienić i opuścił drużynę, by przejść do obiecującego składu LNG Esports. Ten był niezły, aczkolwiek nie stawiałbym go w top8. I wiosną rzeczywiście miałbym rację, gdyż LNG zajęło 10 miejsce. Jednak latem zobaczyliśmy ich w dużo lepszej odsłonie. Ekipa icona uplasowała się na ósmej pozycji w fazie zasadniczej. A w play-offach pokonała 3-1 Top Esports i Royal Never Give Up. Za to niedługo po tym zobaczyliśmy ich w starciu o awans na Wolrdsy, które wygrali 3-1 z Team WE.
Teraz prawdopodobnie za 25-letniego Chińczyka wejdzie DoinB, co dla LNG z pewnością będzie zmianą na plus. Natomiast mam nadzieję, że icon znajdzie sobie porządny zespół na sezon 2022.