Giants Gaming z Jactrollem na czele dominuje Ninjas in Pyjamas oddając rywalom zaledwie jedną mapę. Już w najbliższy czwartek „Giganci” zmierzą się z Schalke 04 o awans do europejskiego League Championship Series.
Ninjas in Pyjamas
Profit – Jarvan IV
Shook – Zac
Nagne – Syndra
HeaQ – Kalista
Sprattel – Lulu
vs.
Giants Gaming
Gnar – Ruin
Maokai – Gilius
Ekko – Jiizuke
Caitlyn – Minitroupax
Taric – Jactroll
Jeszcze nim ruszyła pierwsza rozgrywka starcia pomiędzy Ninjas in Pyjamas a Giants Gaming, mogliśmy obserwować bardzo interesującą sytuację. Podczas fazy wyborów oraz wykluczeń podopieczni Nicothepico skierowali aż cztery spośród pięciu banów w Jactrolla, polskiego reprezentanta „Gigantów”. Champion Pool Jakuba uszczuplił się o Thresha, Blitzcranka, Jannę, a także Rakana.
Początek meczu należał do Ninjas in Pyjamas. To właśnie na ich konto trafił First Blood, a także pierwsza wieża, co zapewniło im wczesną przewagę pod względem ilości posiadanych sztuk złota. Pomimo mniejszych zasobów finansowych, Polak wraz z kolegami stawiali dzielny opór, zdobywając pierwszego smoka – Cloud Drake'a.
Pełne przełamanie się Giants nastąpiło po dwudziestej minucie, kiedy wyeliminowali kilku spośród swoich wrogów, a także dwukrotnie zgładzili Barona Nashora. Ich piedestał dominacji był zbyt wysoki, aby postawione do defensywy NiP mogło ich z niego strącić. Nałożone oblężenie okazało się niezwykle skutecznie, w efekcie czego „Giganci” dopisali na swoje konto pierwszy punkt.
Ninjas in Pyjamas
Profit – Gnar
Shook – Sejuani
Nagne – Corki
HeaQ – Tristana
Sprattel – Morgana
vs.
Giants Gaming
Poppy – Ruin
Maokai – Gilius
Kassadin – Jiizuke
Kalista – Minitroupax
Janna – Jactroll
Drugi Champion Select okazał się znacznie bardziej łaskawy dla Polaka – choć nadal nie mógł wybrać Thresha, to jednak miał posiadał znacznie szerszy wachlarz postaci do wyboru. Kontrowersyjną decyzją był pick Sprattela – występując jako Morgana, był niezbyt skuteczny przeciwko Kaliście Minitroupaxa.
Rozgrywka była niesamowicie spokojna i w głównej mierze opierała się na farmieniu przez blisko dwadzieścia minut. W tym czasie zobaczyliśmy popis Giants Gaming pod względem umiejętności kontroli celów mapy. Na ich konto trafił Cloud Drake, a także kilka wież, co zapewniło nieznaczną przewagę w ilości posiadanych sztuk złota. Pierwsza Krew padła dopiero w dwudziestej pierwszej minucie i stanowiła swego rodzaju przełamanie w rozgrywce.
Ninjas in Pyjamas na fali swojego miniaturowego sukcesu, którym było wyeliminowanie dwóch wrogów, postanowiło podjąć się walki z Nashorem – był to jednak fatalny błąd. Reakcja kolegów Jactrolla pozwoliła na odepchnięcie rywali, a następnie zdobycie stwora. Uzyskany buff okazał się wszystkim, czego potrzebowali, aby pogłębić swoje prowadzenie, a następnie wyjść na dwupunktowe prowadzenie.
Giants Gaming
Ruin – Jarvan IV
Gilius – Gragas
Jiizuke – Viktor
Minitroupax – Caitlyn
Jactroll – Lulu
vs.
Ninjas in Pyjamas
Camille – Profit
Elise – Shook
Lucian – Nagne
Kalista – HeaQ
Janna – Sprattel
Trzecia mapa była niezwykle odmienna od dwóch poprzednich. Choć Pierwsza Krew została przelana zawodników Giants Gaming, to już chwilę później ich rywale zdołali skutecznie odpowiedzieć. Reprezentanci Ninjas in Pyjamas nie zamierzali czekać na kolejny ruch drużyny Ruina – sami przejęli prowadzenie nad rozgrywką, coraz bardziej dominując rywali w sferze zabójstw oraz objectivów.
W osiemnastej minucie na koncie szwedzkiej organizacji widniała przewaga w wysokości czterech tysięcy sztuk złota. „Giganci” nie tracili jednak nadziei i wciąż podejmowali próby powrotu do rozgrywki. Niestety, jedna z takich inicjatyw – chęć zabicia Barona – zakończyła się ich porażką.
Świetna odpowiedź NiPu zakończyła się wyeliminowaniem wszystkich rywali, a następnie zdobyciem Nashora. Postawione do defensywy Giants nie było w stanie oprzeć się nadchodzącemu uderzeniu ze strony NiPu. Wkrótce szwedzka organizacja dopisała na swoje konto pierwszy punkt.
Ninjas in Pyjamas
Profit – Shen
Shook – Sejuani
Nagne – Lucian
HeaQ – Xayah
Sprattel – Janna
vs.
Giants Gaming
Poppy – Ruin
Gragas – Gilius
Orianna – Jiizuke
Tristana – Minitroupax
Thresh – Jactroll
Podczas czwartej, a zarazem ostatniej gry w końcu zobaczyliśmy Jactrolla na jego głównej postaci – były zawodnik Ago Gaming wcielił się w Thresha. Zawodnicy Giants Gaming z całą pewnością pragnęli pokazać, że poprzednia mapa była jedynie nic nieznaczącym potknięciem, co zdecydowanie im się udało.
Pierwsza Krew została przelana w jedenastej minucie i zupełnie jak zabity chwilę później Infernal Drake trafiła na konto „Gigantów”. Ninjas in Pyjamas czując nadchodzącą porażkę, zmobilizowało się do zdobycia kilku zabójstw, dzięki czemu nadgonili rywali. Zawodnicy Giants pozostawali jednak nieugięci i nie pozwoliło im nabrać wiatru w żagle.
Rozgrywka zaczęła zmierzać ku końcowi po przekroczeniu bariery dwudziestej piątej minuty. Gilius wraz z kolegami byli ponownie w natarciu, co przypieczętowali sprawnym zwycięstwem w walce drużynowej, a następnie zagarnięciem Barona Nashora. Baza NiPu po raz kolejny znalazła się pod ostrzałem rywali, już po kilku chwilach wtargnęli do środka, skupiając swoją uwagę na wrogim Nexusie.
Już w następny czwartek, dwudziestego czwartego sierpnia, zobaczymy starcie pomiędzy Giants Gaming a Schalke 04. Stawką spotkania będzie awans do europejskiej odsłony League Championship Series.