Melonik i Czekolad pozytywnie zaskoczyli fanów w pierwszej kolejce letniego splitu LFL. GameWard wygrało dwa mecze i zajmuje miejsce na szczycie tabeli. Z zespołów z Polakami świetnie się spisało również Vitality.Bee z JacTroll'em.

W LFL zostały już tylko cztery drużyny z Polakami w składzie. Są to: GameWard, Vitality.Bee, Mirage Elyandra i Misfits Premier. Ponadto podczas pierwszej kolejki w BDS Academy pojawił się jeszcze Erdote. Tej zaś nie może zaliczyć do udanych. Akademia Team BDS przegrała bowiem po nie aż tak jednostronnym spotkaniu z LDLC OL, a po tym została ograna przez Mirage Elyandre. Dla ekipy Raxxo było to dobre odkucie, gdyż dzień wcześniej została zestompowana. Także pierwszą kolejkę mogą zaliczyć do całkiem niezłych. Tego niestety nie można powiedzieć o Misfits Premier. Króliczki zdecydowanie rozczarowały, ulegając w obu swoich spotkaniach. Natomiast może być to spowodowane problemem w znalezieniu toplanera na stałe.

Teraz przejdźmy do drużyn, które spisały się bardzo dobrze. Jedną z nich jest GameWard. Melonik i spółka w poprzednim splicie nie pokazali się z najlepszej strony, gdyż nie udało im się awansować do play-offów, a to był cel minimum. Teraz zaś zaczęli od dwóch zwycięstw. Najpierw pokonali Misfits Premier, a dzień później zmiażdżyli Karmine Corp. W obu meczach kapitalnie zaprezentował się Innaxe, aczkolwiek dwie nagrody MVP zgarnął również znakomicie grający Czekolad. Jeszcze lepiej podczas kolejki zagrało Vitality.Bee. JacTroll i spółka ograli Mirage Elyandra w 27 minut, a Solary w 26 minut. Tytuły MVP mapy dostali Skeanz i Diplex. A na szczycie tabeli z dwoma triumfami znajdują się również LDLC OL i dość niespodziewanie Team GO.

W następnej kolejce GW czeka łatwy na papierze mecz z Team Oplon i starcie o fotel lidera z Team GO. Za to Vitality.Bee powinno bez problemu rozprawić się w oboma rywalami, gdyż podejmie MSFP i wspomniane OPL. Mirage Elyandra zaś zagra z LDLC OL i Misfits Premier. Także nie będzie łatwo, w tym również Króliczkom. Mecze standardowo odbędą się w środę i czwartek.