Zaledwie trzy mapy potrzebowali zawodnicy G2 Esports, aby bez żadnego problemu pokonać H2k-Gaming. Królowie Europy awansują do finału, gdzie ich rywalem będzie Misfits Gaming.

H2k-Gaming

Romania Odoamne – Trundle
Poland Jankos – Nunu
Netherlands Febiven – Cassiopeia
Korea, Republic of Nuclear – Tristana
Korea, Republic of Chei – Thresh

vs.

G2 Esports

Cho'Gath – Expect Korea, Republic of
Sejuani – Trick Korea, Republic of
Orianna – Perkz Croatia
Sivir – Zven Denmark
Alistar – mithy Spain

Pierwsze minuty starcia pomiędzy H2K a G2 Esports przebiegały spokojnie. Dopiero w siódmej minucie doczekaliśmy się przelania Pierwszej Krwi, która trafiła na konto Expecta po interwencji jego kolegi z drużyny. Zabójstwo nie było zdobyte jednak bez żadnych poświęceń – w tym czasie Jankos zgładził samotnie Mountain Drake'a.

Przez kolejne chwile gra pozostała w pewnej stagnacji. Na mapie nie zobaczyliśmy żadnych eliminacji. Obie ekipy skupiały się w pełni na zdobywaniu objectivów – w ręce Febivena i kolegów trafił kolejny Mountain, natomiast ich rywale zyskali przychylność Heralda. Przełamanie nastąpiło po pojawieniu się na Summoner's Rift Barona. Próby jego zdobycia podjęli się zawodnicy H2K, lecz w ostatecznym rozrachunku skradł go Trick.

Cenne ulepszenie nie zostało bardzo dobrze wykorzystane, lecz zapewniło reprezentantom G2 Esports ogromną przewagę. Choć kolejny Nashor trafił już do drużyny Polaka, to ich szanse na powrót niemal nie istniały. Ostatecznie rozpędzeni królowie starego kontynentu zagarnęli pierwszy punkt na swoje konto.

G2 Esports

Korea, Republic of Expect – Jarvan IV
Korea, Republic of Trick – Sejuani
Croatia Perkz – Cassiopeia
Denmark Zven – Varus
Spain mithy – Braum

vs.

H2k-Gaming

Cho'Gath – Odoamne Romania
Gragas – Jankos Poland
Orianna – Febiven Netherlands
Ashe – Nuclear Korea, Republic of
Tahm Kench – Chei Korea, Republic of

Podczas drugiej mapy na pierwszą akcję nie musieliśmy czekać aż tak długo. First Blood padł jeszcze przed piątą minutą. Po raz kolejny 400 sztuk złota trafiło na konto reprezentanta G2 Esports po walce na górnej alei. Rozgrywka następnie zwolniła, lecz Perkz wraz z kolegami posiadali większe pokłady złota za sprawą dobrej umiejętności farmy.

Na kolejne interesujące wydarzenia z Summoner's Rift przyszło nam czekać do piętnastej minuty. Wtedy drużyna Zvena zanotowała świetną serię trzech zabójstw, a także zdobycie niezwykle cennego Internal Drake'a. W ciągu następnych chwil ilość przelanej krwi nie malała – zawodnicy H2K wciąż pozostawali w tyle, lecz zdołali wyeliminować kilku rywali.

Kolejnym niezwykle ważnym momentem była walka drużynowa na środkowej alei. Zwycięstwo bezapelacyjnie trafiło do G2 Esports, którzy na fali sukcesu podjęli udaną walkę z Baronem Nashorem. Cenne ulepszenie było gwoździem do trumny zawodników H2K, którzy wyszli na dwupunktowe prowadzenie.

H2k-Gaming

Romania Odoamne – Cho'Gath
Poland Jankos – Gragas
Netherlands Febiven – Syndra
Korea, Republic of Nuclear – Ashe
Korea, Republic of Chei – Thresh

vs.

G2 Esports

Gnar – Expect Korea, Republic of
Sejuani – Trick Korea, Republic of
Cassiopeia – Perkz Croatia
Varus – Zven Denmark
Tahm Kench – mithy Spain

Trzecia, a zarazem ostatnia mapa była istnym pochodem zwycięstwa w wykonaniu drużyny Perkza. Pierwsza Krew zgodnie z tradycją trafiła do jednego z reprezentantów G2 Esports. Już w dwunastej minucie Zven wraz z kolegami mieli przewagę, która wynosiła dwa i pół tysiące sztuk złota względem ich rywali.

Przez niemal całą rozgrywkę zawodnicy H2K byli wręcz dominowani. Na pierwsze zabójstwo w ich wykonaniu musieliśmy czekać do szesnastej minuty. Był to zryw chęci zwycięstwa, lecz było na to zdecydowanie za późno. Gra zdecydowanie zwolniła, lecz Królowie Europy ponownie przeszli do ofensywy zaledwie kilka sekund po zejściu na mapę Barona Nashora.

Cenne ulepszenie bezproblemowo wzmocniło szeregi podopiecznych YoungBucka. Drużyna Jankosa wykazała się świetną defensywą, lecz zdało się to na nic w bezpośrednim starciu z brutalną siłą ich rywali. Zawodnicy G2 Esports wdarli się dolną aleją do bazy niebieskiej drużyny i zapewnili sobie pewne zwycięstwo.

Sukces Perkza i jego kolegów oznacza awans do finału playoffów, gdzie zmierzą się z Misfits. Zawodników H2K zobaczymy w meczu o trzecie miejsce – tam ich rywalami będzie Fnatic.