Pojedynek G2 Esports w play-offach wiosennego splitu LEC przyniósł wiele fenomenalnych zagrywek i zwrotów akcji. Ostatecznie podopieczni GrabbZa pokonali FC Schalke 04 Esports.

Pierwszy gwizdek play-offów wiosennego splitu League of Legends European Championship rozebrzmiał wczorajszego popołudnia. Dziś jednak w berlińskim studiu zajęła miejsca najbardziej utytułowana drużyna Starego Kontynentu, G2 Esports. Rywalami „Samurajów” była ekipa zrzeszona pod szyldem klubu sportowego – FC Schalke 04 Esports.

Biorąc pod uwagę dotychczasowe wyniki obu zespołów, mogło się wydawać, że spotkanie dla podopiecznych GrabbZa będzie niczym spacerek. Rywalizacja na Summoner’s Rift szybko jednak pozwoliła zweryfikować możliwości Giliusa i spółki. Przy wyniku wskazującym 2-0 na korzyść rywali, przedstawiciele Schalke zdołali doprowadzić do wyrównania.

Piąta mapa rozpoczęła się od wymiany na dolnej alei, gdzie pierwsza krew trafiła na konto Rekklesa. Sukces został jednak przypłacony życiem Jankosa. W przeciągu kolejnych chwil walki G2 Esports popełniło kilka błędów, a przegrana walka drużynowa moment po dwudziestej minucie pozwoliła ekipie Abbedagge zdobyć ulepszenie Barona Nashora. Na rozstrzygnięcie przyszło nam czekać do niemal czterdziestej piątej minuty, gdy zwycięzcy rozgrywek zasadniczych zdołali pokonać rywali zaraz po zabezpieczeniu Cloud Soula.

Kolejne zmagania w ramach play-offów LEC ruszą już jutro o 17:00. Wówczas w walce na Summoner’s Rift będziemy obserwować Rogue oraz MAD Lions.