Poznaliśmy już wszystkie drużyny, które wystąpią w main evencie wiosennej edycji EU Masters 2022. Każdy w barażach zwyciężał w bardzo dominującym stylu, więc nie ma mowy o tym, że ktoś nie zasłużył. Niestety odpadło Iron Wolves, ale awansowali JacTroll, Odi11 oraz iBo.

Na początku skupmy się na dwóch pierwszych starciach. Vitality.Bee zgodnie ze wszelkimi przewidywaniami rozgromiło EGN Esports. Francuzi byli pod każdym względem lepsi od Portugalczyków i wygrywali w 27 oraz 31 minut. A łączny wynik w zabójstwach wyniósł aż 42 do 8. Tu warto pochwalić JacTrolla, gdyż ten grając Thresh'em i Karmą uczestniczył przy 35 eliminacjach.

W drugim starciu o 17:00 również zobaczyliśmy stomp, choć nie spodziewany. Bifrost kontra Barca eSports miało być wyrównanym spotkaniem. Tymczasem Odi11 i spółka zmiażdżyli oponentów, wygrywając mapy w 29 i 28 minut. A Polak grał Jinx i Kai'Są, którymi poszło mu bardzo dobrze. Warto też wspomnieć o tym, że DuaLL zdecydował się na Nasusa na supporcie i pokazał się z solidnej strony.

Pierwszy z meczów o 20:00 też był bardzo jednostronny. Unicorns Of Loves Sexy Edition dwukrotnie pokonało Entropiq w 29 minut. Choć pierwsza mapa z początku była całkiem wyrównana, aczkolwiek później Reptile na Zeri był nie do powstrzymania. Podobnie jak iBo na Akali, podczas drugiej odsłony serii.

Najmniejszy stomp zobaczyliśmy w starciu Ultraligi z LFL. Na pierwszej mapie Iron Wolves radziło sobie naprawdę dobrze i zwyciężyło w kilku ważnych walkach drużynowych. Jednak w kluczowych momentach KC wyłapywało Sauliusa, a Rekkles zadawał niebotyczne obrażenia. Natomiast druga mapa była już najkrótszą ze wszystkich, które odbyły się wczorajszego dnia. IW po prostu od pierwszych minut było dominowane, aczkolwiek i tak można być dumnym z ekipy Czypsy'ego. Reprezentanci Ultraligi pokonali dwukrotnie Genk, wygrali jedną mapę na Vitality.Bee i byli blisko urwania gry przeciwko Karmine Corp.