Fnatic nie miało litości dla popełniających mnóstwo błędów zawodników Vitality. Kolejna przegrana sprawia, że szansę na awans do playoffów oddalają się od zespołu Vandera.

Team Vitality

France Cabochard – Rumble
France Djoko – Sejuani
Norway Nukeduck – Lucian
France Steeelback – Jhin
Poland Vander – Tahm Kench

vs.

Fnatic

Jarvan IV – sOAZ France
Gragas – Broxah Denmark
Syndra – Caps Denmark
Sivir – Rekkles Sweden
Braum – Jesiz Denmark

Trener Vitality w ekranie wyboru bohaterów skupił się na wywalczeniu silnej kompozycji opartej o walki zespołowe w środkowym etapie spotkania. Tym samym jednak zapomniał o fazie linii albo ją kompletnie zignorował. Fnatic wykorzystało prezent podarowany im przez rywala i wybrało praktycznie trzy pojedynki, w których wychodzili zwycięsko. Najlepszym tego przykładem była pierwsza krew, którą w pojedynkę zdobył Caps na Nukedukcu. W takiej sytuacji Broxah mógł grać cały czas w dolnej części mapy i wspierać Rekklesa. Ten wykorzystał tą sytuację i mając przewagę nad przeciwnym strzelcem, wykorzystał mobilność swojego bohatera, żeby razem z całym zespołem zawęzić grę do środka mapy.

W taki sposób Fnatic bardzo szybko zdominowało rywala i zniszczyło wszystkie wieże tieru pierwszego. W ten sposób uzyskali kontrolę nad całą mapą, którą szybko przekuli w podejście pod barona. Od tego momentu zakończenie spotkanie było już tylko formalnością i chwile później nexus Vitality był już tylko historią.

Fnatic

France sOAZ – Jarvan IV
Denmark Broxah – Kha'Zix
Denmark Caps – Taliyah
Sweden Rekkles – Varus
Denmark Jesiz – Braum

vs.

Vitality

Jax – Cabochard France
Gragas – Djoko France
Corki – Nukeduck Norway
Ashe – Steeelback France
Tahm Kench – Vander Poland

Vitality od pierwszych chwil gry skupiło się na grze dookoła Jaxa, co ciekawe Fnatic początkowo kompletnie odpuściło tę cześć mapy i Broxah starał się raczej wspierać Capsa. Nukeduck w tym meczu grał o wiele bezpieczniej i nie popełniał już takich błędów, jak na pierwszej mapie, co od razu odbiło się na prezencji całego zespołu. Mimo wszystko to Fnatic jako pierwsze objęło prowadzenie w złocie, a Vitality wyczekiwało swoich okazji za podwójną gardą.

Podopieczni YamatoCannona znajdowali pojedyncze zabójstwa, jednak ich strata do rywala powiększała się poprzez oddawanie kolejnych struktur. Dopiero pod drugą więżą na środkowej alei udało im się zawiązać skuteczną walkę zespołowa, którą wygrali, a w kolejnym starciu wyszli remisowo, tracąc po jednym zawodniku. Fnatic miało jednak przewagę pozycji i zdecydowało się podjąć barona, wtedy to mogliśmy zauważyć potężny błąd komunikacyjny ich rywali. gdyż Vander i Nukeduck postanowili w dwójkę walczyć z rywalami. W ten sposób doszło do natychmiastowej egzekucji duetu z Vitality, co pozwoliło ich rywalom zniszczyć inhibitor. Chwilę po odrodzeniu znowu polski wspierający zagrał zbyt agresywnie i umarł, ale tym razem Fnatic już nie wybaczyło mu błędu i zakończyło spotkanie.