Ostatnie tygodnie nie są najlepsze dla Origen, które po przegraniu każdego spotkania w EU LCS musiało mierzyć się w turnieju promocyjnym z Misfits oraz Giants, aby ostatecznie spaść do Challenger Series. Awans wywalczyło natomiast Misfits Academy.

Zakończenie wiosennego splitu to czas szczególny dla wielu fanów europejskich rozgrywek. W końcu obejrzeć mogli ostateczny sprawdzian dla Origen – mecze w Turnieju Promocyjnym. Wielu spodziewało się, że zakończy się to wszystko tak jak zawsze – szczęśliwie dla ekipy xPeke zostaną oni w EU LCS, aby w kolejnym splicie przebudować skład i walczyć o utrzymanie. Niestety, tego już nie zobaczymy, gdyż po pojedynkach z Misfits Academy i Giants spadli oni do Challenger Series.

Przygoda drugiego zespołu, który zajął ostatnie miejsce w swojej grupie w EU LCS jeszcze trwa. Dziś o godzinie 17:00 rozegrany zostanie mecz pomiędzy Giants Gaming a Fnatic Academy z Mateuszem „Kikis” Szkudlarkiem w składzie. Obie drużyny są zdeterminowane, aby zająć ostatnie miejsce w spisie zespołów na letni split. Giganci wciąż mają wiele do udowodnienia, bowiem wielokrotnie pokazywali, że są w stanie walczyć z najlepszymi. Akademia Fnatic natomiast ma w swoim składzie graczy z przeszłością w EU LCS. Każdy z nich został odsunięty od składów swoich drużyn, gdyż uważano, że są zbyt słabi aby reprezentować organizację na najwyższym szczeblu.

Co ciekawe, w przypadku awansu Fnatic Academy do EU LCS drużyna będzie musiała zostać sprzedana, podobnie jak w przypadku Misfits Academy. Polityka Riot Games nie zezwala na posiadanie dwóch zespołów w najwyższej klasie rozgrywkowej przez jednego właściciela, więc to oczywiste, że już wkrótce poznamy co najmniej jednego nowego inwestora.