Spotkaniem otwierającym rozgrywki ósmego tygodnia letniego splitu europejskiego League Champions Series było starcie pomiędzy Team ROCCAT oraz Splyce. Po dość spokojnym początku, drużyna kaSinga zdołała przejąć kontrolę nad meczem i znacznie przybliżyła się do występu w fazie pucharowej ligi.

Team ROCCAT

Korea, Republic of Profit ‒ Ornn
Sweden Memento ‒ Sejuani
Korea, Republic of Blanc ‒ Azir
Estonia HeaQ ‒ Varus
Norway Norskeren ‒ Braum

vs.

Splyce

Gnar ‒ Odoamne Romania
Trundle ‒ Xerxe Romania
LeBlanc ‒ Nisqy Belgium
Ashe ‒ Kobbe Denmark
Tahm Kench ‒ kaSing United Kingdom

Oba rywalizujące zespoły zdecydowały się na kompozycji silne w drużynowych potyczkach. Nieco większe możliwości kontroli tłumu posiadało w swoim arsenale ROCCAT, zaś Splyce postawiło na dodatkowy bufor bezpieczeństwa dla Kobbego i Nisqy'ego, którzy mieli zadawać ogromne obrażenia.

Zarówno Team ROCCAT, jak i Splyce, uszanowały przeznaczenie swoich postaci i unikały walk w pierwszych minutach. Początkowe fazy gry zamieniły się więc w bardzo strategiczne starcie, podczas którego obie formacje wymieniały się wieżami. Nawet zdobycie Heroldzicy Riftu nie pomogło Splyce wyjść na prowadzenie, gdyż ROCCAT zdołało bez większych problemów odeprzeć atak na środkową aleję. Na przelew krwi, najpóźniejszy w wiosennym splicie, przyszło nam czekać aż do 17 minuty, kiedy w potrzasku znaleźli się kaSing oraz Kobbe. Duet z dolnej alei Splyce nie potrafił uciec z pułapki zastawionej przez Memento i spółkę, i pozwolił rywalom przejąć inicjatywę w spotkaniu.

Zdawało się, że ROCCAT znalazło się w dość komfortowej sytuacji i zdoła skontrolować wydarzenia na Summoner's Rift. Walka, która rozegrała się w pobliżu jamy Barona Nashora zaprzeczyła jednak temu założeniu. Zdecydowanie zbyt agresywne wejście Blanca otworzyło furtkę dla Splyce, które kompletnie zniszczyło przeciwników w potyczce drużynowej. Od tego momentu, w fotelu kierowcy znaleźli się zawodnicy w czarno-żółtych koszulkach. Walcząca o występ w fazie pucharowej ekipa pokazała znacznie lepsze zrozumienie gry w ujęciu makrostrategicznym i zdołała nie oddać oponentom żadnego darmowego celu na mapie. Gwoździem do trumny ROCCAT było starcie na środkowej alei, w którym Odoamne zdołał ogłuszyć aż czterech reprezentantów Kotów, wykorzystując do tego celu umiejętność specjalną Blanca. Zmuszone do obrony własnej bazy ROCCAT próbowało jeszcze walczyć o Pradawnego Smoka, lecz kolejne zdecydowane zwycięstwo Splyce pozwoliło drużynie kaSinga na zakończenie spotkania.