G2 Esports zdołało zachować zimną krew i w praktycznie przegranym spotkaniu odrobili straty i pokonali Giants Gaming. Drużyna Jankosa miała gigantyczną stratę w złocie w środkowym etapie gry.

G2 Esports

Denmark Wunder ‒ Sion
Poland Jankos ‒ Skarner
Croatia Perkz ‒ Viktor
Sweden Hjarnan ‒ Tristana
Korea, Republic of Wadid ‒ Braum

vs.

Giants Gaming

Kled ‒ Ruin Korea, Republic of
Olaf ‒ Djoko France
Galio ‒ Betsy Malaysia
Caitlyn ‒ Steelback France
Tahm Kench ‒ Targamas Belgium

Giants w tym spotkaniu skupiło się na bardzo solidnej inicjacji, gdzie głównymi filarami mieli być Kled i Olaf. Początek spotkania był raczej pasywny i obaj leśnicy skupiali się na kontrolowaniu mapy i szukaniu okazji do zdobycia celów mapy. Jankos mocno walczył o zbudowanie przewagi Wunderowi na górnej alejce i mu się to udało. Niestety gorzej prezentowała się sytuacja na pozostałych liniach, gdzie obecny był Djoko. W szczególności problemy miała dolna alejka, gdzie Steelback zdołał zniszczyć pierwszą strukturę. Mimo wszystko do środkowego etapu spotkania obie formacje utrzymywały podobną ilość złota. W niej doszło do tragicznej w skutkach dla G2 walki zespołowej.

Po świetnej inicjacji w wykonaniu Ruina Giants zdołało zdobyć trzy zabójstwa i unicestwić barona. G2 nie potrafiło w żaden sposób powstrzymać nacierających przeciwników, a to sprawiało, że Steelback bezkarnie ostrzeliwał rywali. G2 zdołało obronić własny inhibitor, ale różnica w złocie stale rosła. Przed powrotem barona na mapie Caitlyn miała już kluczowe przedmioty, a Riants kompletną kontrolę wizji na rzece. To zmusiło Jankosa do wyjścia do przodu, prosto w pułapkę rywali. Drużyna Djoko zabiła polaka, a następnie unicestwiła kolejnego barona i przy pomocy jego wzmocnienia zgładziła starszego smoka. To ostatecznie pozwoliło im się przebić do bazy rywali i zniszczyć pierwszy inhibitor. Giants pod presją czasu grało coraz bardziej nerwowo i szukało możliwości zakończenia gry. To sprawiło, że doprowadzili do walki drużynowej, którą przegrali. W konsekwencji tego G2 zabiło barona i zaczęło odrabiać straty. To jeszcze wzmocniło presję na Giants i ci doprowadzili do kolejnej walki, którą przegrali, dzięki czemu drużyna Jankosa zdołała zakończyć spotkania. W szczytowym momencie mieli o ponad 11000 sztuk złota mniej od przeciwników.