FC Schalke 04 pokonało Splyce w meczu ostatniego tygodnia letniego splitu europejskiego LCS. Tym samym drużyna Vandera w dalszym ciągu ma realną szansę na bezpośredni awans do półfinału.
FC Schalke 04
Viziscacsi ‒ Cho'Gath
Amazing ‒ Sejuani
Nukeduck ‒ Vladimir
Upset ‒ Ezreal
Vander ‒Alistar
vs.
Splyce
Dr.Mundo ‒ Odoamne
Gragas ‒ Xerxe
Yasuo ‒ Nisqy
Varus ‒ Kobbe
Braum ‒ kaSing
Początek spotkania był niesamowicie spokojny. Obie drużyny zdawały sobie sprawę ze stawki spotkania i za wszelką cenę starały się nie popełnić żadnych większych błędów. Taka sytuacja niewątpliwie służyła graczom FC Schalke 04, których kompozycja była bardzo słaba na wczesnym etapie spotkania. W 10 minucie gry Splyce zdołało uśmiercić górskiego smoka i zdobyć jego wzmocnienie, a chwilę później Kobbe przy użyciu potencjału Varusa zniszczył pierwszą strukturę przeciwników. Tym samym Splyce wysunęło się na minimalną przewagę w złocie, ale w dalszym ciągu nie widzieliśmy ani jednego zabójstwa. Dopiero w 17 minucie gry po udanej akcji swojej drużyny Nukeduck zapisał na swoim koncie pierwszą krew.
Od tego momentu to gracze FC Schalke 04 zaczęli dyktować warunki gry i powoli odrabiali straty w złocie. Później doszło do pierwszego większego starcia, które zostało wygrane przez reprezentantów Splyce, którzy dzięki temu ponownie odzyskali kontrolę nad spotkaniem. Mimo wszystko tempo gry wyraźnie spadło i przez kolejne minuty mogliśmy oglądać nieskuteczne próby podjęcia barona w wykonaniu obu formacji. Ostatecznie Schalke doprowadziło do świetnej walki zespołowej, w której Nukdeuck zmasakrował przeciwników. Tym samym formacja Vandera zgarnęła wzmocnienie od barona i przebiła się do bazy rywala. Gracze Splyce zdołali w międzyczasie wygrać jedno starcie drużynowe, ale w dalszym ciągu byli zamknięci na terenie własnej bazy. Ostatecznie po ponad 40 minutach gry Schalke zanotowało kolejną wygraną.