Spotkaniem rozpoczynającym zmagania Dire Wolves była rywalizacja z Infinity eSports. Choć nieobecność zawieszonego Shernfire'a była odczuwalna, triumfatorzy OPL zdołali zwyciężyć przeciwników z LLN.
Dire Wolves
BioPanther ‒ Ornn
UDYSOF ‒ Xin Zhao
Triple ‒ Azir
k1ng ‒ Tristana
Cupcake ‒ Alistar
vs.
Infinity eSports
Poppy ‒ Relic
Skarner ‒ SolidSnake
Ryze ‒ Cotopaco
Kai'Sa ‒ Renyu
Tahm Kench ‒ Arce
Infinity eSports próbowało zatrzeć słabe pierwsze wrażenie, draftując bardzo prostą kompozycję, skupioną na zdolności eliminowania pojedynczych celów. Dire Wolves postawiło zaś na niezrównaną siłę w walkach drużynowych, oddając w ręce Triple'a Azira.
Pierwsze minuty spotkania należały w pełni do Infinity eSports. Pogromcy Lyon Gaming znacznie lepiej kontrolowali wizję w dolnej części mapy, doskonale śledząc wszystkie ruchy UDYSOFa, który zastępował zawieszonego Shernfire'a. Niedoświadczenie leśnika Dire Wolves dało się we znaki błyskawicznie – dwie kiepskie próby jego agresji zostały obrócone przez SolidSnake'a, co pozwoliło Infinity eSports na zdobycie pierwszych dwóch zabójstw oraz inicjatywy na Summoner's Rift.
Dire Wolves bardzo umiejętnie zareagowało jednak na te wydarzenia i natychmiastowo spowolniło rozgrywkę. Kupiony w ten sposób czas był kluczowy do uruchomienia najważniejszych postaci w kompozycji zespołu z Oceanii – Azira i Tristany. Gdy w ekwipunkach k1nga i Triple'a pojawiły się odpowiednie przedmioty, zwycięzcy OPL błyskawicznie przeszli do ofensywy. Midlaner i strzelec formacji szaleli w każdej potyczce, kompletnie rozbijając szeregi Infinity eSports. Po dość kiepskim początku, na nogi stanął również UDYSOF – pozbawieni jakiejkolwiek słabości, zawodnicy Dire Wolves dokończyli dzieła, nie wypuszczając już przewagi z rąk.