Za nami pierwsze starcie fazy pucharowej koreańskiej ligi. Po emocjonującej serii to ShowMaker i spółka mogą cieszyć się z awansu do kolejnego etapu.

Dzisiejszy pojedynek z założenia był wyrównany. KT Rolster i DAMWON Gaming zakończyły fazę zasadniczą kolejno na czwartym i piątym miejscu w tabeli LCK, a dzieliła ich jedynie jedna wygrana od bycia ex aequo na tej samej pozycji. W bezpośrednich starciach raz triumfowała ekipa Nuguriego, a raz TusiNa. Fani wschodnich rozgrywek oczekiwali w takim razie ciekawej serii, która zdefiniuje, który z dwóch podobnych do siebie zespołów jest lepszy od drugiego.

Każda z trzech map cechowała się wysokim tempem i ogromną agresją z obu stron. Kluczowym elementem okazały się kompozycje DAMWON Gaming, które często zawierały w sobie niestandardowe picki pokroju Kog'Mawa czy Kalisty na górnej alejce. Rywale byli zupełnie nieprzygotowani do reagowania na tego typu strategię, co przechyliło szalę wygranej na stronę uczestników zeszłorocznych mistrzostw świata. Zawodnikom DAMWON daleko jednak do celebrowania. Na ich drodze do sukcesu stoją formacje pokroju DragonX, T1 i Gen G, które zdecydowanie nie sprzedadzą skóry tak łatwo jak KT.