Twórcy uraczyli nas dziś nie tylko planowanym momentem oddaniem gry dla graczy, lecz także prawie trzyminutowym fragmentem rozgrywki, który pokazuje przebieg jednej rundy meczu.

Masa różnych umiejętności, broni oraz innowacyjne techniki. To właśnie możemy zobaczyć na najnowszym filmie udostępnionym przez samo Riot Games. Schemat rozgrywki jest podobny do tego, którego znamy z CS:GO. Drużyny składają się z pięciu osób, a każda może zakupić na początku rundy inne wyposażenie.

Ekipa, która aktualnie jest w ataku, ma za zadanie podłożyć i zdetonować ładunek wybuchowy, lub wyeliminować wszystkich rywali. Zadanie strony broniącej nie wymaga tutaj dłuższego tłumaczenia. Muszą nie dopuścić do eksplozji bomby lub zabić swoich oponentów. Cały fragment możecie zobaczyć poniżej:

Na samym początku ma być dostępne osiem grywalnych postaci. Według niepotwierdzonych informacji mają to być Sage, Cypher, Brimstone, Jett, Phoenix, Viper, Sova i Omen. Produkcja ma również posiadać fabułę, więc wielce prawdopodobne jest to, że zobaczymy historię każdego z wyżej wymienionych czempionów. Pod jednym względem nowy twór Riot Games będzie na pewno lepszy od CS:GO. Mowa tutaj o serwerach 128 tick, które pomimo wielu lat i licznych apeli społeczności wciąż nie trafiły na oficjalne serwery produkcji VALVE.

Jeśli jesteście ciekawi, kiedy będzie można zagrać w VALORANT, lub chcecie obejrzeć półminutowy zwiastun, to zapraszamy do naszego poprzedniego artykułu.