Pewien użytkownik twittera odkrył na najnowszej wersji Windows 10 pliki wskazujące na to, że ten system operacyjny może dostać większe wsparcie jeżeli chodzi o gry.

WalkingCat, bo tak nazywa się odkrywca, poinformował na swoim twitterze, że w wersji systemu 14997 znalazł plik o nazwie gamemode.dll. Jak sama nazwa wskazuje, mógłaby powstać opcja podobna do tej na Xbox One, gdzie konsola po przejściu w „Game Mode” i daje grze najwyższy priorytet wśród procesów. Spowodowałoby to, że PC-towcy mogliby cieszyć się lekkim skokiem wydajności i płynności gry, bo póki co na tym systemie operacyjnym brak dedykowanego trybu dla gier.

Jeszcze nie wiadomo jak dokładnie miałby działać owy „Game Mode” i większość to jedynie domysły. Ciekawe jest to, czy będzie on automatyczną funkcją, czy też będzie można nim sterować ręcznie, wybierając odpowiednie opcje, czy też co dokładnie chcemy wyłączyć (bo przecież niektóre procesy, mimo że poboczne, mogą być dla nas ważne). Bo jak niektórzy się przekonali z funkcją Xbox DVR, która drastycznie obniżała wydajność większości gier, nie zawsze sami możemy decydować o włączaniu niektórych opcji. Miejmy nadzieję, że Microsoft przyłoży się przy produkcji tego jakże dla nas, czyli graczy, ważnego trybu.