Jarosław „pashaBiceps” Jarząbkowski podczas rozmowy na V4 Future Sports Festival potwierdził, że niedługo poznamy jego rywala do walki MMA.

Od kilku miesięcy mogliśmy usłyszeć coraz śmielsze doniesienia o walce Jarosława „pashyBicepsa” Jarząbkowskiego na gali MMA. Były zawodnik Virtus.pro niedawno je potwierdził informując, że było blisko do występu na FAME MMA 12, gdzie w oktagonie miał zmierzyć się z Kacprem Błońskim. „Papito” ponownie uchyla rąbka tajemnicy, ponieważ podczas rozmowy na V4 Future Festival 2021 ujawnił, że zna już swojego rywala i w ciągu 2-3 miesięcy powinniśmy zobaczyć go w klatce.

Przygotowuję się do walki MMA. Kilka organizacji w Polsce zaoferowało mi występ w czymś rodzaju „walk celebrytów”, ale mogę również wybrać zwyczajną sportową galę. W ciągu 2-3 miesięcy zobaczycie mnie w jednej z nich, w klatce. (…) Gość, z którym będę walczył jest bardzo silny. To nie jest osoba, która przeleżała całe życie na kanapie. Jest silny jak Hulk!

Ponadto Jarząbkowski przyznał, że ciężko mu się przygotować pod przeciwnika, z którym nie ma konfliktu. Zażartował, że gdyby w przeciwnym narożniku stanął „cheater” jak na przykład Hovik „KQLY” Tovmassian, z pewnością czułby większą motywację.

Na ten moment nie jest jasne z kim zmierzy się Polak. Wiele jednak wskazuje na to, że do klatki wyjdzie z Nikola „lobanijca” Mijomanović. Czarnogórzec niedawno pochwalił się na swoim instagramie, że napisał do niego Wojciech Gola z propozycją walki na FAME MMA, a Nikola podszedł do tego bardzo entuzjastycznie. Opis rywala podany przez Jarka, również pasuje do „Loby”.