Powraca temat potencjalnego pojedynku esportowców na gali freak fightowej. Być może w przeszłości doczekamy się jednak walki pashyBiceps z Lobanjicą.

Nie jest tajemnicą, że Lobanjica był jednym z potencjalnych rywali pashyBiceps. Wojciech Gola z FAME MMA, kontaktował się nawet z Lobą w sprawie ewentualnego pojedynku z Polakiem. Jak dobrze wiemy legendarny „papito” zdecydował się jednak wybrać ofertę konkurencji i w oktagonie zadebiutuje już 5 lutego na gali High League, a jego przeciwnikiem będzie Owca z Warszawskich Koksów, a nie popularny streamer FPL-a.

Jak się okazuje do esportowego freak fightu może jednak dojść. Oczywiście wszystko powinniśmy brać pół żartem, pół serio, lecz możemy być pewni, że jeżeli pasha swoją przygodę ze sportami walki nie zakończy po pierwszym pojedynku, to prędzej czy później będzie chciał zmierzyć się z kimś ze swojego środowiska.  Po ogłoszeniu walki legendy polskiego esportu  Lobanjica zażartował, że gdy już ten pokona Owcę, to dla fanów Counter-Strike’a powinni stoczyć jeszcze jedną walkę. Na Tweeta Loby odpowiedziało samo High League, które zapytało poniekąd fanów, co sądzą o walce pashyBiceps z Lobanjicą na gali numer trzy.