Gry wideo są zdecydowanie domeną ludzi młodych, nie znaczy to jednak, że tylko nastolatkowie w nie grają. Najlepszym dowodem na to jest Pani Bogumiła, która mimo tego, że od dziesięciu lat jest na emeryturze, uwielbia grać na konsoli.
Pani Bogusia przeszła na emeryturę dziesięć lat temu, a wcześniej pracowała jako dyżurny ruchu. Teraz uczęszcza na Uniwersytet Trzeciego Wieku na wykłady z psychologii, religioznawstwa oraz do kącika literackiego. Jednak sama przyznaje, że jest typem samotnika i lubi zająć się sama sobą w domu. Dlatego też wyszywa i maluje obrazy, pisze wiersze i… Gra w gry wideo!
Pani Bogumiła swoją przygodę z graniem zaczęła od konsoli Dreamcast. Jak mówi „pykała” w nią od niechcenia, ale robiła to od czasu do czasu, bo jak twierdził jej syn, to dobrze działa na stawy rąk. Następnie Pani Bogusia kupiła sobie PlayStation 3 i tak zaczęła się jej kolejna pasja. Przyznaje, że gustuje w grach, które „przedstawiają się jak film”, a jej ulubione serie to Assasin's Creed i Uncharted. Nie jest jej obcy nawet multiplayer, ponieważ pewien chłopak „spotkany” w sieci wprowadził Panią Bogumiłę w tryb wieloosobowy i stale ona grywa wraz z dwoma innymi graczami. Znają oni wiek Pani Bogusi ale podobno jej nie oszczędzają.
Jak twierdzi bohaterka reportażu, jedna z jej wnuczek jest nią zachwycona. Z kolei syn, który niejako rozpoczął pasję Pani Bogusi twierdzi, że to już uzależnienie. Pani Bogumiła broni się tym, że to nie uzależnienie, a pasja i dodatkowo pozytywnie wpływa ona na jej motorykę, refleks, pamięć oraz zmysł strategiczny i jak twierdzi, po prostu czuje się szczęśliwa.
Pani Bogusia założyła grupę na facebooku – „Seniorzy przy konsoli”, która miała pomóc znaleźć towarzyszów gry w podobnym wieku, jednakże nie przyniosło to oczekiwanych skutków.
Cały reportaż o Pani Bogumile: