Drużyny Izako Boars oraz x-kom AGO swoje pierwsze spotkanie po roszadach kadrowych. Izako Boars wyszło zwycięsko z tego pojedynku.

Zarówno Izako Boars jak i x-kom AGO zdecydowało się dokonać wzmocnień podczas przerwy zimowo-świątecznej. W watasze pojawił się Michał „mono” Gabszewicz oraz powrócił Daniel „STOMP” Płomiński. Z kolei Jastrzębie zdecydowały się wymienić aż trzech zawodników, ściągając do siebie jednych z najbardziej docenianych graczy – Karola „rallena” Rodowicza, Michała „snatchie” Rudzkiego raz Pawła „reatza” Jeńczenia. Przed startem meczu w roli faworyta stawiane było AGO, lecz Dziki udowodniły, że drzemie w nich gigantyczny potencjał.

Dziki już od pierwszych rund zaczęło dyktować swoje warunki, z najmocniejszym zawodnikiem był młodziutki Kamil „siuhy” Szkaradek – zaledwie osiemnastoletni zawodnik był istnym katem dla swoich przeciwników. Izako Boars mimo sporej przewagi, zakończyło pierwszą połowę Mirage'a będąc jedynie jeden punkt do przodu. Jednak gra na dwie snajperki u podopiecznych Piotra „izaka” Skowyrskiego przynosiła skutki zarówno po stronie broniącej, jak i atakującej. Strzelcy wyborowi w połączniu z formą siuhego sprawili, że AGO ugięło się wynikiem 16:10.

Druga mapa przez długi czas wyglądała tragicznie dla Izako Boars. Mimo wygranej pistoletówki uznali wyższość rywala w kolejnej rundzie i przez długi czas zmagali się z problemami finansowymi. Nim Dziki wróciły na dobry tor, Jastrzębie zdobyły dziesięć punktów z rzędu. Oblicze IB odmieniło się po wygranej sytuacji 1v3 przez siuhego. Od tego momentu mogliśmy oglądać fenomenalny comeback i aż 13 rund z rzędu trafiających na konto Dzików. Dopiero końcówka okazała się zacięta, przez co zobaczyliśmy dogrywkę. Ostatecznie Furlan i spółka zdołali doprowadzić do trzeciej mapy.

O zwycięstwie zadecydował Train. Tym razem pierwsze skrzypce w obozie Izako Boars zagrał szejn, fenomenalnie radząc sobie na decydującej lokacji. Mimo że w drugiej połowie Jastrzębie zdawały się kroczyć ku zwycięstwu, to ostatecznie Dziki ponownie pokazały swoją siłę.

  • Poland Izako Boars 2:0 Poland x-kom AGO (16:10 Mirage, 16:11 Vertigo)

Izako Boars za chwilę zagra z HONORIS o awans do fazy pucharowej turnieju Snow Sweet Snow Cup. Z kolei x-kom AGO stanie w szranki z Pompą Team.