Mateusz Borek nazwał na swoim Instagramie Mateusza „PAGO” Pągowskiego „złodziejem” po tym, jak ten oglądał na swoim kanale Twitch Hejt Park z udziałem Nitrozyniaka. Komentator TVP pod wpływem nieprzychylnych komentarzy usunął Instastory i przeprosił streamera.

Przed dwoma dniami Nitrozyniak był gościem Krzysztofa Stanowskiego w Hejt Parku. Program z udziałem YouTubera cieszył się ogromnym zainteresowaniem i w szczycie oglądało go prawie 70 tysięcy użytkowników w jednym momencie. Rozmowę Sergiusza ze Stanowskim na bieżąco na swoim kanale Twitch komentował PAGO, za co oberwało mu się od jednego z właścicieli Kanału Sportowego – Matusza Borka.

Borek widząc, że PAGO ogląda Hejt Park z udziałem Nitrozyniaka na swoim Live’ie nazwał go „złodziejem”. Po chwili widząc wpis swojego kolegi podobnego sformułowania w kontekście do zawodnika EMERITOS BANDITOS użył również Stanowski. Na te słowa zareagować postanowił Nitro, który skrupulatnie wytłumaczył prowadzącemu, jak częste i zarazem pozytywne jest to zjawisko. – Nie traktujesz tego jako reklamy? Mnie gdy zaczynałem oglądać konferencje Fame MMA na swoim kanale, ludzie nazywali mnie tak samo, a teraz przeróżne federacje płacą mi, abym to robił – stwierdził YouTuber.

Po chwili wpis Mateusza Borka na jego Instastory zniknął, a co więcej komentator zamieścił w jego miejsce przeprosiny. – Sory PAGO za nerwową reakcję. Zweryfikowałem temat. Kara będzie długa i uciążliwa – napisał komentator Telewizji Polskiej. Fani szybko zaczęli zarzucać włodarzom Kanału Sportowego hipokryzję, zwracając uwagę na fakt, że na ich kanale znaleźć można formaty, bazujące na identycznym Contencie. Na przykład komentowaniu słów piłkarzy z konferencji prasowych PZPN.