G2 Esport pokonało w półfinale EULCS Splyce. Mistrzowie Europy pomimo bycia murowanym faworytem mieli spore problemy z wywalczeniem awansu.
G2 Esports
Expect – Gnar
Trick – Zac
PerkZ – Cassiopeia
Zven – Tristana
mithy – Thresh
vs.
Splyce
Camille – Wunder
Jarvan IV – Trashy
Galio – Sencux
Sivir – Kobbe
Morgana – Mikyx
Początek spotkania bez dwóch zdań należał do zawodników Splyce. Bardzo dobrze drużyna wykorzystała połączenie Jarvana i Galio, którzy umożliwili im wypracowanie przewagi w złocie we wczesnej fazie spotkania. G2 zdołało jednak odpowiedzieć na ruchy rywala i odrobić straty podczas walki w okolicach barona.
Mistrzowie Europy zdołali przejąć barona, z którym walczyło Splyce i od tego momentu losy spotkania kompletnie się odwróciły. Teraz do drużyna Zvena dyktowała przebieg gry i nawet była w stanie zniszczyć pierwszy inhibitor. Problemy zaczęły się w tym momencie, gdyż G2 nie miało kompletnie pomysłu, jak bez barona podejść pod struktury rywala. Popełniali katastrofalne błędy pozycyjne, które Splyce przekuwało w zwycięskie dla nich starcia zespołowe. Finalnie o wiele lepszy sposób rozgrywania walk pozwolił drużynie Sencuxa wygrać pierwszą mapę.
Splyce
Wunder – Kled
Trashy – Gragas
Sencux – Lucian
Kobbe – Jhin
Mikyx – Thresh
vs.
G2 Esports
Cho'Gath – Expect
Jarvan IV – Trick
LeBlanc – PerkZ
Caitlyn – Zven
Morgana – mithy
Tym razem Perkz nareszcie w swoje ręce dostał LeBlanc, która zawsze radził sobie dobrze. Do tego doszła bardzo agresywna gra w wykonaniu Tricka i G2 szybko objęło prowadzenie w spotkaniu. Splyce kompletnie nie potrafiło sobie poradzić z rotującym Perkzem i zostali zmuszeni do przejścia do defensywy.
Defensywna gra nie szła za dobrze duńskiej drużynie, gdyż G2 bez problemu wyłapywało ich błędy pozycyjne i w ten sposób zwiększało swoją przewagę w złocie. Splyce było w stanie przetrwać pierwszy atak wroga ze wzmocnieniem od barona, jednak strata w złocie była na tyle duża, że G2 bez problemu było w stanie bez problemu zabić drugiego nashora i z nim zakończyć spotkanie.
G2 Esports
Expect – Cho'Gath
Trick – Jarvan IV
PerkZ – Cassiopeia
Zven – Ashe
mithy – Trundle
vs.
Splyce
Jayce – Wunder
Elise – Trashy
Orianna – Sencux
Xayah – Kobbe
Tahm Kench – Mikyx
Tym razem to Splyce zdecydowało się na bardziej agresywną kompozycję i początkowo wykorzystywali jej zalety w stu procentach. Dobra, szybka gra Trashyego zaowocowała pierwszymi zabójstwami na konto jego zespołu, a także pozwoliła im zgarnąć pierwsze struktury. G2 po raz kolejny zbyt mocno przeszło do gry obronnej, przez co straciło sporą ilość wież, co natychmiastowo odbiło się na różnicy w złocie.
Mistrzowie Europy pokazali jednak co znaczy doświadczenie i spokojnie wyczekali do pierwszego błędu rywala, który pozwolił G2 zdobyć barona. Od tego momentu to Splyce musiało się bronić, a ich rywale powoli zdobywali co raz większe ilości złota na swoje konto. Koniec końców to G2 zdołało zniszczyć nexus przeciwnika i wyjść na prowadzenie w tym pojedynku.
Splyce
Wunder – Jarvan IV
Trashy – Sejuani
Sencux – Orianna
Kobbe – Jhin
Mikyx – Rakan
vs.
G2 Esports
Renekton – Expect
Gragas – Trick
Corki – PerkZ
Caitlyn – Zven
Alistar – mithy
Zmiana stron pozwoliła Splyce sięgnąć po kompozycje opartą o umiejętność ostateczną Jhina. Po raz pierwszy mieliśmy okazje zobaczyć bardzo wyrównany początek spotkania, w którym obie drużyny często przechodziły na inne linie i wymieniały się strukturami.
Środkowy etap spotkania należał już do zawodników Splyce. Świetnie wykorzystywali możliwości Jhina, jak i Jarvana IV, żeby inicjować walki zespołowe. Pewna gra do przodu Wundera sprawiła, że G2 nie było w stanie dostać się do wrogiego strzelca, więc Kobbe był w stanie zadawać ogromne obrażenia podczas starć zespołowych. Taki styl gry pozwolił Splyce znowu wyrównać stan rywalizacji.
G2 Esports
Expect – Jarvan IV
Trick – Elise
PerkZ – Cassiopeia
Zven – Ashe
mithy – Alistar
vs.
Splyce
Gnar – Wunder
Gragas – Trashy
Orianna – Sencux
Xayah – Kobbe
Trundle – Mikyx
G2 tym razem zdecydowało się zagrać nieco bardziej ofensywnymi bohaterami, jednak w żaden sposób nie potrafili sobie zbudować przewagi w złocie nad swoimi rywalami. Im gra dłużej trwała, tym zdarzało im się popełniać co raz więcej błędów i zaskakująco to Splyce objęło prowadzenie w tym spotkaniu.
Największy błąd Mistrzowie Europy popełnili jednak podchodząc zbyt agresywnie pod barona, którego koniec końców oddali rywalom. Od tego momentu to Splyce atakowało, ale G2 dało nam pokaz fantastycznej grze w obronie i zdołało przetrwać oblężenie bez większych strat. Gra stawało się co raz wolniejsza i dopiero po 50 minucie ujrzeliśmy kluczowe starcie zespołowe, w którym popis swoich zdolności dał Perkz i finalnie to G2 awansowało do półfinału.