Prawie 5 godzin, trzy rozegrane mapy i blisko 50 rund na Nuke'u – tak wyglądał pierwszy ćwierćfinał BLAST Premier Spring Showdown 2021. Zwycięzcą tego morderczego pojedynku zostało G2, które pokonało OG 2:1.

  • European Union G2 Esports 2:1 European Union OG Esports (Nuke 23:25, Dust2 16:3, Inferno 16:12)

Szalone, pełne zwrotów akcji i emocji spotkanie – rywalizacja G2 z OG nie zawiodła nawet odrobinę. Mecz trwający 4 godziny rozpoczął się na Nuke'u – mapie wybranej przez OG. Zobaczyliśmy tutaj prawdziwą walkę na noże, w której żadna z drużyn nie zdołała dostatecznie daleko odskoczyć rywalowi. Za każdym razem, gdy jedna ze stron zbudowała sobie jakąś przewagę, to za chwilę ją traciła. Efekt tak wyrównanych pojedynków jest zawsze taki sam – dogrywka. Ta była kwintesencją rywalizacji w Elektrowni Atomowej – miała bowiem aż trzy odsłony, a całe spotkanie prawie 50 rund. Ostatecznie mecz zakończyli gracze G2, którzy wygrali 25:23. Na pierwszym planie jednak należy wyróżnić duet flameZ – mantuu, który spisywał się rewelacyjnie. Nowy gracz OG zdobył aż 48 fragów, Polak z brytyjskim paszportem zaś 43. Oglądanie ich w akcji było czystą przyjemnością, nawet jeśli ich zespół ostatecznie przegrał lokację.

Rywalizacja przeniosła się na wybrany przez G2 Dust2. Już przed rozpoczęciem był to mocno wątpliwy wybór i rzeczywistość brutalnie zweryfikowała decyzję francusko-bałkańskiej drużyny. OG po prostu robiło z rywalem to, na co miało akurat ochotę. Efekt? Miażdżąca przewaga na półmetku spotkania w postaci wyniku 13:2. Po zmianie stron G2 nie powalczyło długo – wygrało tylko pistoletówkę, ale kolejne trzy rundy zakończyły się już fiaskiem. W rezultacie OG mogło cieszyć się z pięknego zwycięstwa 16:3. Tym razem bohaterem europejskiego kolektywu nie byli mantuu i flameZ, a postacie, które zawiodły na Nuke'u – czyli Aleksib i niko. W G2 zaś nadal marnie wyglądał NiKo, który przyzwyczaił nas do o wiele lepszych występów.

Decydującą mapą spotkania było Inferno. G2 tutaj wróciło na właściwe tory i mimo problemów w początkowej fazie meczu, zespół zdołął wrócić na prostą. OG zaś dotrzymywało rywalom tempa do momentu, kiedy nastąpiła bardzo długa przerwa techniczna, która trwała kilkadziesiąt minut. Tak długa pauza wyraźnie wybiła z rytmu OG, które nagle zaczęło seryjnie tracić punkty. Efekt był dla zespołu druzgocący – porażka 12:16 i odpadnięcie z turnieju. G2 do zwycięstwa poprowadził huNter – Bośniak zdobył aż 33 fragi i był zdecydowanie najlepszym graczem na serwerze. Tym samym jego zespół jest pierwszym półfinalistą turnieju.

BLAST Premier Spring Showdown 2021 jest transmitowany w języku polskim na kanale ESPORT NOW. W gronie komentatorskim ponownie znajdziemy spikerów znanych nam z poprzednich edycji – Domka, Szeregowego, Dziukensa, Deerfluffy’ego, Mad1 oraz Sweldera.