Jasonzhou pokonał swojego rodaka Hamstera w pierwszym ćwierćfinale i tym samym został pierwszym półfinalistą turnieju odbywającego się podczas BlizzConu.

Pierwszy ćwierćfinał Mistrzostw Świata zaczął się lepiej dla Hamstera. Grając Druidem  odpowiadał na agresywne zagrania Dragon Warriora Jasonzhou, a kiedy ten zbliżył się do zabicia przeciwnika, Ragnaros Hamstera zabił Ragnarosa przeciwnika, a Moonglade Portal zapewnił mu kluczowe punkty życia oraz jeden z najlepszych stronników za 6 many-Cairne'a Bloodhoofa. W drugiej grze nie poszło mu jednak tak dobrze. Jedyny Paladyn w turnieju nie nadążał z czyszczeniem stołu Szamana, a ten spokojnie zabił przeciwnika, pomimo ogromnej ilości wyleczonych obrażeń.

Po przegranej grze, Hamster zmienił swój deck na C'Thun Wojownika. Podobnie jak w poprzedniej partii, deck Jasona okazał się zbyt szybki na kontrolną talię. DiscardLock wygrał już w ósmej turze i pozwolił Jasonowi wyjść na prowadzenie. Równie szybko skończyła się czwarta gra. Malygos Druid z łatwością obniżał zdrowie i pancerz Wojownika, dobijając go w dziewiątej turze. Piąta gra to powrót Hamstera do N'Zoth Murloc Paladina. Wybór tego decku okazał się kluczowy do pozostania w serii. Hamster dwukrotnie topdeckował combo czyszczące stół, i świetnie zagrał karty z leczeniem. W ostatniej grze pierwszego ćwierćfinału zwyciężył Jasonzhou i jedyny gracz z Paladynem i Kapłanem musiał pożegnać się z Blizzonem, inkasując 50 000 dolarów