Kami, Setty, Teeq to jedyni gracze w całej stawce, którzy przez cały rok grali razem. Pomimo kilku słabych występów nie zdecydowali się na zmiany i to poskutkowało zwycięstwem na Fortnite Championship Series.

Już po pierwszym dniu finałów Fortnite Championship Series było jasne, że tylko jakaś katastrofa może odebrać Polakom mistrzowski tytuł. 68. punktów przewagi przy czystej miejscówce było nie do odrobienia przez trio KPIA czy aquy.

Drugi dzień finałów także rozpoczął się dobrze dla Polaków. Po dwóch grach ekipa Teeqa jeszcze bardziej powiększyła swoją przewagę, pomimo że jedna z nich została wygrana przez trio wspomnianego mistrza świata – aquy.

W czwartej niedzielnej grze zespół KPIA chciał jeszcze napsuć trochę krwi Polakom i postanowił zgrifować  naszych rodaków na miejscówce. Ze względu na słaby landing byli zmuszeni jednak odpuścić i jedynie zafundowali ekipie Setty’ego darmowego surge’a.

Przed dwoma ostatnimi grami było już jasne, że nic nie odbierze Polakom zwycięstwa. Ci równie dobrze mogliby w ogóle nie wchodzić na serwer, a i tak utrzymaliby swoją pierwszą pozycję. Kami, Setty i Teeq chcieli jednak ślubować rekordy i stać się pierwszym zespołem, który na finałach FNCS zgromadzi 400 punktów. Dla porównaniu w zeszłym sezonie zwycięska ekipa kiryache zdobyła ich zaledwie 295.

Ostatecznie Polacy  w 12-grach na finałach FNCS zgromadziła niesamowitą liczbę 440 punktów i wyprzedziła Flowisa, Skrama oraz Hellfaiera o ponad 100! Kami, Setty i Teeq zainkasowali tym samym 300 tysięcy dolarów, a także otrzymają pamiątkowe kilofy FNCS, które aż do czasu wyłonienia nowych mistrzów pozostaną w ekwipunku naszych rodaków.

Trio innego  Polaka – advise zmagania na finałach Fortnite Championship Series zakończyło na 15. miejscu.