Karta Diego Maradony może zniknąć w FIFY. Prawnik zmarłego piłkarza pozwał twórców gry, twierdząc, że ci nie mają licencji na używanie wizerunku argentyńskiej legendy futbolu.
Prawnik zmarłego Diego Maradony pozwał EA Sports, ponieważ uważa, że firma nie ma prawa używać wizerunku byłego piłkarza Napoli. Sprawą zajął się już argentyński wymiar sprawiedliwości, który orzekł, że mecenas ma rację i Electronic Arts nie ma praw do wizerunku argentyńskiej legendy futbolu, jak zresztą wielu innych piłkarzy.
Stefano Ceci z EA Sports ma podpisaną umowę, która zezwala Electronic Arts na wykorzystywanie wizerunku zmarłego piłkarza, jednak jak się okazuje, została ona zawarta z osobą, która nie miała do tego żadnych praw. W tej sytuacji sąd nakazał zaprzestać wykorzystywania wizerunku legendy.
Po tej całej sytuacji na rodzinę Diego Maradony spadła fala krytyki. Wiele osób sądzi, że najbliżsi Armando Maradony próbują jeszcze bardziej wzbogacić się, żerując na śmierci piłkarza i niewątpliwie coś w tym jest.
Kilka dni temu Napoli wypuściło specjalne stroje z wizerunkiem Argentyńczyka z okazji zbliżającej się pierwszej rocznicy śmierci Argentyńczyka, w których przez cały listopad piłkarze włoskiego klubu będą występować. Syn Maradony stwierdził jednak, że jest to brak szacunku, ponieważ nikt z rodziny piłkarza nie wyraził na to zgody.