Jedna z największych organizacji esportowych na świecie, która w tym roku wkroczyła na giełdę, otwarcie mówi o problemach finansowych.
Esportowy kolos stoi na glinianych nogach – tak w skrócie można podsumować obecną sytuację FaZe Clanu. Organizacja może w niedługiej przyszłości zmierzyć się ze sporymi problemami finansowymi, co można wyczytać z publicznych raportów finansowych organizacji. Zgodnie z informacjami zawartymi w raporcie, organizacja posiada obecnie 44.000.000 dolarów w gotówce, co przy obecnych wydatkach pozwoli na prowadzenie marki do listopada 2023 roku. Oto co możemy przeczytać w oświadczeniu:
Na dzień 30 września 2022 oraz 31 grudnia 2021 odnotowaliśmy deficyt równy kolejno $261.9 millionów oraz $112.4 millionów. Spodziewamy się, że koszty oraz wydatki wzrosną w najbliższej przyszłości, wszak planujemy następne znaczące inwestycje w rozwój naszego biznesu. Te działania mogą być droższe niż się spodziewamy oraz mogą nie przynieść wzrostu przychodu naszego biznesu. (…) Jeśli nie zdołamy zwiększyć naszego przychodu do zrównoważonego poziomu z wydatkami na prowadzenie firmy, nie będziemy w stanie osiągnąć rentowności w przyszłości. Te okoliczności wzbudzają poważne wątpliwości odnośnie naszej zdolności do dalszej działalności, która jest uzależniona od możności generowania znacznych dochodów oraz możliwości zbierania dodatkowych środków tytułem naszej wierzytelności i starań finansowania poprzez emisję akcji.
Raporty finansowe publikowane przez FaZe Clan są związane z tegorocznym wejściem na giełdę organizacji, którego nie można zaliczyć do udanych. Emitowane akcje kosztowały około 10 dolarów za sztukę na samym początku, a w pewnym momencie nawet podwoiły swoją cenę. Jednak pod koniec września cena w zaledwie kilka dni spadła 5 dolarów, a w „dołku” oscylowała wokół 1.80 dolara.
Nie od dziś wiadomo, że prowadzenie organizacji esportowej jest ciężkim biznesem. Niejednokrotnie właściciele przez długi czas muszą dokładać z własnej kieszeni, lecz aż ciężko uwierzyć, że tak potężna marka jak FaZe Clan również boryka się z ogromnymi problemami. Organizacja posiada aż jedenastu sponsorów, wśród których znajdziemy takich gigantów jak Nissan, McDonald's, czy SteelSeries. W tym roku FaZe rozpoczęło współpracę z międzynarodowymi gwiazdami pokroju Snoop Dogg, Lil Yachty, Kyler Murray czy Bronny James. Mimo, że właściciele są przekonani, że ich reputacja w świecie gamingowo-esportowym jest najważniejsza, niedługo splendor i wielkie wydatki mogą okazać się problematyczne.