Wydawało się, że w zarządzie Virtusów nie zobaczymy w najbliższej przyszłości żadnych zmian, a tu jednak, niespodzianka! Rolę generalnego menadżera organizacji, którą póki co jeszcze pełni Roman Dvoryankin od 2020 roku przejmie Sergey Glamazda.

Dvoryankin, tak jak napisaliśmy w tytule, trafił pod banderę rosyjskiej firmy ponad trzy lata temu. Za jego kadencji Virtusi osiągnęli masę sukcesów – nie tylko tych sportowych. Poza wygrywaniem wielu międzynarodowych wydarzeń w różne gry, klub esportowy współpracował z czołowymi markami i cały czas starał się tworzyć swoim reprezentantom jak najlepsze warunki do rozwoju.

Virtus.pro będzie musiało zacząć radzić sobie bez Romana od stycznia przyszłego roku. To właśnie wtedy obowiązki generalnego menadżera przejmie Sergey Glamazda, który wcześniej działał w Nielsen. Teraz przed nim trudne zadanie, ponieważ niebawem przyjdzie czas, aby zdecydować czy polski skład CS:GO dalej ma być częścią VP, czy może jednak pora poszukać nowej drużyny z innego kraju.

Wracając jeszcze do Romana Dvoryankina – ten nie zamierza wcale odpoczywać od pracy. W swoim oświadczeniu napisał, że wybiera się do Kataru, żeby pomóc przy organizacji Mistrzostw Świata w piłkę nożną, które zaplanowane zostały na 2022 rok. Dodał również, że nie martwi się o przyszłość marki pochodzącej z Rosji. Jest bowiem pewny, że dalej będzie ona umacniała swoją pozycję na esportowym rynku.