W pierwszym meczu wielkiego finału ESPORT NOW 2016 lepszą okazała się być drużyna Jakuba „jacTROLL” Skurzyńskiego. Przede wszystkim przesądziło o tym dobre zgranie zespołu.

Już na samym początku publiczność w Hali Stulecia i widzowie na streamie mogli czuć się mocno zaskoczeni. Luka „Lukezy” Trumbić postanowił podjąć się gry Veigarem, którego nie często widujemy na profesjonalnej scenie. Ciekawy wybór podjął także Sebastian „niQ760” Robak, który zdecydował się na Fiorę.

Pierwsza krew przelała się już w czwartej minucie. Paul „Kanani” Kanani znalazł się w pobliżu górnej alei, dzięki czemu mógł pomóc Marcinowi „IceBeasto” Lebudzie pokonać rywala. Już w tym momencie zauważyć się dało bardzo agresywne podejście do gry przez Overused. Wielokrotne próby zainicjowania walk zwykle przynosiły korzyść na ich stronę.

Rozpoczęcie przejmowania barona w końcu pozwoliła na zdobycie przewagi przez Overused. Dzięki temu mogli oni zniszczyć dwa inhibitory. Już wtedy wiadomo było, że gra jest już skończona, jednak musieliśmy poczekać jeszcze przez moment na zniszczenie nexusa.