Internaziomale znów zaczęli fazę zasadniczą z dwoma zwycięstwami. Z lepszą na papierze formacją wygrali po zaciętej batalii, a przez debiutantów przeszli łatwo. Tym samym pokazali, że będą się liczyć w walce o awans do turnieju promocyjnego.
Internaziomale 1-0 Method2Madness
Gangplank / Graves / Lissandra / Lucian / Nami – Gwen / Lee Sin / Viktor / Miss Fortune / Nautilus
Pierwsze spotkanie zaczęło się fatalnie dla INT. Na bocie w szybkim czasie dwukrotnie upadli defles i Maquk. Natomiast na midzie nie było wcale lepiej. Jedyną nadzieją na zwycięstwo w ekipie streamerów był Kubon. Ten wypracował sobie przewagę w farmie, choć też raz upadł po zanurkowaniu rywali pod jego wieżę. Natomiast w pewnym momencie M2M zaczęło mieć problemy w zwiększaniu swojej przewagi, a Internaziomale skalowali. Losy całej gry odwróciła walka przy Baronie. W niej fenomenalnej beczki użył Kubon, a defles również mocno obił rywali swoją umiejętnością specjalną. Po tym szybko sytuacja w złocie się wyrównała. Natomiast w następnych ważnych walkach bywało różnie, aczkolwiek w tej ostatniej INT zdominowało przeciwników i poszło po nexus.
Elementalist 0-1 Internaziomale
Ornn / Zed / Ahri / Kai'Sa / Galio – Gwen / Lee Sin / Zilean / Kalista / Sona
Znacznie łatwiejsze było drugie starcie Internaziomali w tym tygodniu. Chociaż z początku była to wyrównana mapa. INT spokojnie przeszło przez początkową fazę gry. Za to, gdy doszło do pierwszych walk drużynowych, to widać było sporą różnicę. Wysek raz po raz wyłapywał rywali, a jego drużyna zadawała spore obrażenia. Tym samym nexus upadł już w 28 minucie i Internaziomale objęli prowadzenie w lidze. W następnym tygodniu znów czeka ich jeden mecz z faworytem, a drugi z debiutantem w drugiej dywizji Ultraligi. Kubon i spółka w poniedziałek o 18:00 podejmą TEAM GR1. A w czwartek o 18:00 zagrają z Meavedron.