Pora przyjrzeć się największym wygranym 2021 roku. Nie jest tajemnicą, że do historii przechodzą mistrzowie, a tych w tym roku było wielu. Na szczególne uznanie zasługują jednak przede wszystkim trzy drużyny.
-
Acend
Acend na zawsze zapisało się na kartach historii VALORANTA. Mimo to europejska organizacja przeszła długą drogę, bo przecież jeszcze kilka miesięcy przed mistrzostwami świata nigdy nie pomyślałby, że starxo i spółka są w stanie zaskoczyć takie drużyny, jak Sentinels czy Envy i włączyć się do gry o najwyższe cele na VCT Champions.
Acend wkroczyło na scenę esportową w marcu. To właśnie wtedy europejska organizacja zaprezentowała swój skład, w który wchodzili BONECOLD, cNed, Kiles, koldament, starxo oraz Nbs. Zespół Polaka zdołał bardzo szybko zaskoczyć, wygrywając VCT 2021: Europe Stage 1 Masters. Następne miesiące nie były już jednak tak optymistyczne.
W czerwcu w składzie europejskiej formacji doszło do pierwszej i jak dotąd jedynej zmiany. Miejsce koldamenta zajął zeek, który bardzo szybko pchnął nowe życie w zespół. cNed i spółka zdołali zakwalifikować się na VCT Masters:Berlin, gdzie zajęli 5-8. miejsce, dzięki czemu zagwarantowali sobie miejsce na VCT Champions.
Na VCT Champions zespół Polaków zdołał zszokować świat. Zawodnicy Acend przez cały turniej nie przegrali ani jednej mapy, a z oporem spotkali się dopiero w wielkim finale, w którym pokonali Gambit 3 do 2, zostając tym samym pierwszymi mistrzami świata w VALORACNIE.
-
EDward Gaming
We wrześniu EDG po czterech latach odzyskało tytuł mistrza Chin, wygrywając z FPX w wielkim finale letniego sezonu LPL-a. Viper i spółka zagwarantowali sobie tym samym miejsce na Worlds 2021, co było dla chińsko-koreańskiej ekipy nie małym sukcesem. Ostatni raz przedstawicieli EDward Gaming mogliśmy obserwować na mistrzostwach świata w 2018 roku. Wówczas swój udział na turnieju zakończyli jednak na etapie ćwierćfinału, przegrywając 1 do 3 z Fnatic.
Na Worlds 2021 EDward Gaming trafiło do grupy B wraz z SKT T1, 100 Thieves oraz DetionatioN FocusMe. Zawodnicy chińskiej formacji zdołała li awansować do play-offów jednak dopiero z drugiego miejsca. W ćwierćfinale zmierzyli się ze swoimi rodakami z Royal Never Give Up. Po szaleńczo zaciekłym spotkaniu górą okazali się być jednak ówcześni mistrzowie LPL-a.
O finał mistrzostw świata EDG było zmuszone powalczyć z Gen.G. Rywal wydawał się być wręcz wymarzony, bowiem w drugim półfinale SKT T1 podejmowało DWG KIA. Chińsko-koreańska drużyna trafiła więc na najsłabszy w całej stawce koreański zespół, a i tak miał ogromne problemy z jego pokonaniem.
W wielkim finale EDward Gaming przyszło się zmierzyć z DWG KIA. Podopieczni Maokala mieli bronić honoru LPL-a, lecz raczej nikt nie dawał im specjalnych szans w starciu z ekipą ShowMakera. EDG potrafiło jednak wykorzystać słabszy dzień Dawmon i ku szalonej radości chińskich kibiców zdołali odzyskać mistrzowski tytuł, zostając jednym z najbardziej sensacyjnych zwycięzców Worlds.
-
NAVI
Skale sukcesu NAVI w 2021 roku najlepiej odzwierciedlają zdobyte trofea. Wygrany Major, cykl Intel Grand Slam oraz osiem innych turniejów. To była dominacja, której nie zaświadczyliśmy nawet za czasów Astralis. Zespół s1mple’a przez ostatnie 12-miesięcy był kilka poziomów wyżej niż pozostałe drużyny na scenie CS-a.
Pierwszy przebłysk geniuszu NAVI zaobserwowaliśmy już w styczniu, gdy ekipa s1mple’a zdołała wygrać BLAST Premier: Global Final 2020, pokonując 2 do 0 Astralis. Następnie były dwa rozczarowujące występy na IEM Katowice oraz ESL Pro League. Te niepowodzenia wzmocniły jednak jedynie podopiecznych B1ad3a.
W kwietniu NAVI poinformowało o pierwszych zmianach w swoim składzie. Miejsce doświadczonego flamiego zajął B1T, który wcześniej mógł być kojarzony jedynie z gry dla NAVI Junior, czyli akademii organizacji. 18-latek bardzo szybko zdołał się zaklimatyzować w zespole, co zapoczątkowało istną hegemonie Natus Vincere na scenie Counter-Strike’a.
Od tego czasu NAVI udało się wygrać aż siedem turniejów, w tym cztery na LAN-ie. Natus Vincere po dołączeniu B1TA było maszyną bez słabych punktów. s1mple i jego koledzy udowodnili to podczas PGL Major Sztokholm, zdobywając pierwszy w historii organizacji tytuł tej rangi.
