ROG Masters 2017 zaskoczyło wszystkich swoją tegoroczną formułą. Turniej stał się prawdziwym ogólnoświatowym wyzwaniem poprzez system niemal 30 narodowych kwalifikacji. Rękawicę podjął między innymi polski zespół – Team Kinguin.

Droga, którą pokonali nasi gracze była bardzo długa. Zaczęli bowiem już od polskich kwalifikacji, gdzie zmierzyli się z takimi zespołami jak Team Rocket Reborn, BrokenHeartsBoys czy Centaur Magz. Jako faworyci, jeszcze pod banderą organizacji Singularity, dostali się bez problemu do etapu regionalnego.

Tam czekało na nich aż 11 innych drużyn. Polacy zdołali zająć drugie miejsce w swojej grupie i wyjść do fazy playoff. W międzyczasie rozstali się z Singularity, wrócili więc do szyldu Let’s Do It. Faza playoff poszła im zdecydowanie znacznie lepiej niż grupowa, gdyż wygrali w niej mecze kolejno na GreedisGood oraz Tuho bez straty gry. Tym samym zainkasowali na swoje konto 5 tysięcy dolarów oraz bilet do finałów kwalifikacji regionu EMEA, w których od jutra możemy im kibicować!

Walkę o wielki finał ROG Masters 2017 rozpoczną jutro o godzinie 11.00 (CEST) w starciu przeciwko zespołowi SFTe-sports. Wszystkie mecze odbywają się w TakeTV Studio w Krefeld w Niemczech. Obowiązujący format to drabinka pojedynczej eliminacji oraz BO3. Dwie najlepsze drużyny reprezentować będą region EMEA w wielkim finale ROG Masters 2017 w listopadzie, gdzie zawalczą o 235 000 dolarów nagrody!

Team Kinguin jest jedynym zakwalifikowanym zespołem. Pozostałe 7 otrzymało bezpośrednie zaproszenie do tej fazy turnieju. Lista przeciwników prezentuje się następująco:

  • Double Dimension
  • Team Empire
  • HellRisers
  • PENTA Sports
  • SFTe-sports
  • Helsinki REDS (wskoczyli na miejsce zespołu Tuho po jego rozpadzie)
  • Vega Squadron

Dostępny będzie strumyk z rozgrywek Team Kinguin na Twitchu Tomasza „Bandita” Borysa.
Zapraszamy do kibicowania!