Team Spirit opublikowało nagranie, pokazujące w jak fatalnych warunkach będą zmuszeni grać ich zawodnicy podczas The International. Na organizatorów spadła już fala krytyki.
The International 10 to największy turniej w historii esportu. W puli nagród znalazło się aż 40 milionów dolarów, a gracze powalczą o prawie połowę tej kwoty. Przez wzrost zakażeń na COVID-19 w Rumunii tegoroczne mistrzostwa Dota2 odbędą się bez udziału publiczności.
Przy tak ogromnej puli nagród moglibyśmy pomyśleć, że gracze opiewają w luksusach, a ich gaming roomy przypominają pałace. Nic bardziej mylnego. Team Spirit opublikowało nagranie, pokazujące w jak fatalnych warunkach są zmuszeni przygotowywać się do turnieju ich zawodnicy. Pomieszczenie, w którym trenują rosyjscy gracze jest źle wentylowane, a w dodatku tak ciasne, że nie mogą się oni nawet oprzeć na swoich fotelach, bo w ten sposób uderzają się nawzajem. Korb3n przyznał także, że przez ponad godzinę w pokoju nie było internetu.
Fresh news coming from the manager of our Dota roster! @Korb3n shows how the practice room looks like and talks about problems which our players have faced 👇🏻#SPIRITIX #SpiritDota pic.twitter.com/lum1NoDIRp
— Team Spirit @TIX (@Team__Spirit) October 4, 2021
Ze sceny dochodzą słuchy, że niektóre drużyny są po prostu lepiej traktowane przez Valve i otrzymały bardziej przestronne pokoje, co jest prawdopodobnie prawdą. Wystarczy, że spojrzymy na pomieszczenie, w którym zostali ulokowani gracze Virtus.pro.
TI10 / @virtuspro (top 3 DPC) Practise Room vs @Team__Spirit (CIS Qualifier) Practise Room (see comments) – /u/Quatix_xD https://t.co/kYvJFVipu0 #dota2 pic.twitter.com/kv4GheGi2B
— Reddit Dota 2 (@redditdota2) October 4, 2021