Ostatni Major Dota 2 w tym sezonie wkracza w decydującą fazę. Drużyny od dzisiaj grają przed publicznością w CSKA Arenie. Miała ona przyjemność oglądać na żywo wyjątkowe starcie pomiędzy Alliance i Gambit Esports.

Należący do sławnej w świecie Dota 2 organizacji skład i względnie nowa drużyna z regionu WNP stanęły przeciwko sobie w walce o ostatnie zaproszenie na The International 2019. Kumulacja wyników w fazie grupowej i poprzednich meczach oraz rozstawienie w drabince sprawiła, że tylko jeden z nich dzięki wygranej mógł zapewnić sobie miejsce w pierwszej dwunastce rankingu DPC.

Alliance 1:0 Gambit Esports

Pierwszą grę Alliance wygrało dzięki nieprzerwanej ofensywie od samego początku. Boxi grający Timbersawem, w zaledwie 7. minucie gry miał już na koncie potrójne zabójstwo i ponad 4 tysiące w wartości na koncie. Gambit Esports próbowało odpowiedzieć poprzez pojedyncze wyłapania rywali. Było to jednak niewstarczające i nawet świetna gra ze strony Afoninje na Shadow Fiendzie nie mogła zagwarantować jego drużynie wygrania potyczek. Europejski zespół nieprzerwanie nękał rywali „infest bombami” dostarczanymi przez Qojqvę na Storm Spiricie. Także połączenie Electric Vortexu z Black Hole’m grającego Enigmą snookiego okazało się dla Rosjan nie do ogrania i musieli oni skapitulować.

Alliance 2:0 Gambit Esports

Po porażce, jednym sposobem na pozostanie w walce o zaproszenie na The International 2019 dla Gambit Esports było wygranie kolejnej rozgrywki i wyrównanie wyniku spotkania. Zmotywowany w ten sposób zespół zapewnił nam wspaniałe widowisko. Druga gra spotkania trwała ponad 68 minut! Okolice groty Roshana obficie spłynęły w niej krwią. Skład z regionu WNP zdołał wypracować sobie małą przewagę na początku gry. Chcąc ją powiększyć, w 16 minucie zdołał pokonać Roshana i zgarnąć Aegisa. Przed grotą czekali już jednak rywale. Alliance zdołało wygrać potyczkę, wyrównując wartość składów. Gambit Esports zrewanżowało się dwanaście minut później, niszcząc europejską drużynę pod grotą Roshana i zabijając go drugi raz.

Od tego momentu mecz przybrał formę wielkich, emocjonujących walk co parę minut w okolicy tego potężnego stwora. Trzy pierwsze nie faworyzowały żadnego z zespołów. Składy przechodziły same siebie, wykorzystując wszelkie dostępne umiejętności w możliwie najlepszy sposób, by utrzymać się w potyczkach. Dopiero w 45 minucie Gambit Esports udało się kombinacją Ravage’a i rozbrojenia od Grimstroke’a pokonać przeciwników. Bonusem były nagrody z Roshana tylko dla nich. Alliance jednak chwilę później zdołało odeprzeć ich spod swojej bazy, mimo podwójnego Ravage’a Afterlife’a. Kolejna rozciągnięta potyczka skończyła się bez ani jednego zabójstwa. Zespoły prezentowały niesamowicie wyrównany poziom i zgranie. Gdy czas trwania gry pokazał 60 minut, żaden z nich nie miał przewagi nad drugim. Moment później niemal wszyscy na mapie nie dysponowali też wykupieniami, gdy aż 9 z nich zostało zużyte w jednym starciu. Finał rozgrywki nastąpił oczywiście pod Roshanem. W 67 minucie Alliance i Gambit Esports ruszyły tam na siebie ponownie. Europejska drużyna zdołała lepiej dobrać przeciwników do pojedynczych potyczek i triumfować nad rosyjskim składem. Nie widząc opcji na ewentualną obronę musiał się on poddać. Kapitan pogratulował również rywalom zgarnięcia miejsca na TI9.

Dla Gambit Esports jest to koniec przygody z turniejem. Drużyna będzie musiała też rozpocząć przygotowania do kwalifikacji do The International 2019. Alliance zaś poza radością z zaproszenia czeka starcie z Virtus.pro. Być może królowie regionu WNP pomszczą dzisiaj swoich kolegów.