W sobotę, zobaczymy tylko jeden i ostatni mecz ćwierćfinałowy pomiędzy Virtus.pro a Luminosity Gaming. Oprócz tego, wieczorem obejrzymy również rozgrywki półfinałowe, co oznacza, że Nasza reprezentacja ma dziś szansę na rozegranie dwóch spotkań.

Virtus.pro jak do tej pory, świetnie sobie radzi. Na przestrzeni ostatnich dni, udało im się udowodnić, że kryzys w postaci spadku formy w ostatnich miesiącach został finalnie zażegnany. W fazie grupowej zmierzyli się dwa razy z G2 Esports (BO1 – 1:0 oraz BO3 – 2:1).  Przegrali jedynie z ukraińskim składem Natus Vincere, który zmierzy się dziś z Astralis, wielkim zwycięzcą wczorajszego pojedynku ze szwedzkim fnatic.

Jak sobie poradzą reprezentanci Polski? Z pewnością będą starali dać z siebie wszystko, by zaskoczyć swoich brazylijskich przeciwników. Mimo wszystko, jeśli nie uda im się przejść do kolejnej fazy turnieju znajdą się na 5-8 miejscu z nagrodą wynoszącą 35,000 $. Liczy się przede wszystkim to, że pokazali klasę praktycznie w każdej walce. Nie poddając się, szli do przodu. Miejmy nadzieję, że Polacy są gotowi na poważne i zacięte starcie przeciwko Luminosity Gaming.

Transmisję na żywo możecie zobaczyć na oficjalnym kanale Piotra „izak” Skowyrskiego. Start: 16:00.