Nie było łatwo, ale udało się. Polska zmierzy się podczas ćwierćfinałów kwalifikacji do The World Championships 2016 z niebezpieczną Szwecją, która bez szwanku wyszła ze swojej grupy. Przeanalizujmy dzisiejszy mecz.

Polska ma za sobą trudny mecz. W ramach starcia decydującego na swojej drodze spotkali reprezentantów Norwegii, którzy do samego końca nie chcieli Nam odpuścić. Wszyscy kibice oczekiwali na koniec mecz z zapartym tchem, niepewni , czy oby na pewno to Polsce uda się awansować do kolejnej fazy selekcji.

Podczas pierwszej mapy de_dust2 Polacy nie mieli szczęścia. Pomyłki w pierwszej połowie kosztowały ich bardzo drogo. Szansa i nadzieja pojawiła się dopiero po zmianie stron i to właśnie wtedy rozpoczęła się zacięta walka o zwycięstwo. Dopiero dogrywka rozstrzygnęła, że to jednak zawodnicy z Norwegii  zasłużyli na punkt meczowy (22-20).

Sytuacja na mapie de_mirage była nieco inna. Na samym początku to my dominowaliśmy w tym spotkaniu, co niesamowicie ucieszyło wszystkich kibiców oglądających rozgrywki. Od tego spotkania zależała Nasza sytuacja w kwalifikacjach. Wydaje mi się, że zawodnicy doskonale zdawali sobie z tego sprawę i ta myśl zmotywowała ich dostatecznie, by finalnie sięgnąć po zwycięstwo w dogrywce (19-17).Ostatnią mapą okazała się być de_cache. Na niej rozstrzygnęło się wszystko. Norwegowie nie byli już tak samo waleczni jak w przypadku poprzednich starć i tym sposobem pozwolili Polakom na swobodne i dobre wejście w spotkanie. Bez większych strat osiągnęliśmy w pierwszej części przewagę w postaci wyniku 11-4. Po zmianie stron reprezentacja Norwegii starała się ją zepsuć, ale ostatecznie nie zdołali zatrzymać zdeterminowanych Polaków. Mapa zakończyła się rezultatem 16-11 dla Polski.Szwecja ma za sobą w porównaniu do Polski tylko dwa starcia, w dwóch jednak poradziła sobie doskonale, co potwierdzają same rezultaty. Podczas walki z Hiszpanią sprawa była niezwykle prosta – zdominować i zwyciężyć. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 10-5, a cały mecz 16-8. Sytuacja powtórzyła się, gdy następnie stanęli przed Szwecją reprezentanci Niemiec (12-3). Tu jednak Niemców uratowała zmiana stron, która choć nie doprowadziła ich do zwycięstwa, to pozwoliła na odrobienie kilku punktów (16-11).Polska:

Poland Michał „MICHU” Müller
Poland Paweł „innocent” Mocek
Poland Grzegorz „SZPERO” Dziamałek
Poland Karol „rallen” Rodowicz
Poland Paweł „reatz” JańczakSzwecja:

Sweden Jesper „JW” Wecksell
Sweden Robin „flusha„Rönnquist
Sweden Simon „twist„Eliasson
Sweden Richard „Xizt” Landström
Sweden Joakim „disco doplan” GidetunW przeciwieństwie do ostatniego meczu, dziś nie zobaczymy w składzie żadnego reprezentanta Virtus.pro, a w zamian za to będziemy śledzić poczynania większości polskiego składu Kinguin oraz gracza Sferis PRIDE. W składzie Szwecji za to możemy się przygotować na miks formacji: GODSENT, Epsilon, NiP oraz Fnatic.

Wiemy na pewno, że zwycięzcy tego spotkania znajdą się w półfinale z reprezentantami Kazachstanu. Jak pamiętamy, Polakom w fazie grupowej nie udało się ich pokonać, wiec reasumując gdyby przeszli do następnego etapu dostaliby drugą szansę na odegranie się.

Z niecierpliwością czekamy na mecz Polska kontra Szwecja, który rozpocznie się już za chwilę o godzinie 13:00. Rozgrywki śledzić będzie można na żywo na oficjalnym kanale E-fragTV.