Dla x-kom AGO przygoda z zamkniętymi kwalifikacjami do FLASHPOINT 3 dalej trwa. ENCE natomiast nie poszło śladem Jastrzębi i w dolnej drabince uznało wyższość DBL PONEY, przez co odpadło z rywalizacji.

Wczoraj wystartowały zmagania w ramach zamkniętych eliminacji do pierwszego europejskiego turnieju RMR w tym sezonie – FLASHPOINT 3. Obie wspomniane we wstępie drużyny nie rozpoczęły przygody z nimi zbyt dobrze. Jastrzębie po dwóch mapach przegrały przeciwko Movistar Riders, a Paweł „dycha” Dycha i reszta jego ekipy występującej pod banderą ENCE uznał wyższość Anonymo Esports, które później pokonało jeszcze Dignitas.

Efektem porażek x-kom AGO i formacji Aleksiego „allu” Jalliego był spadek do dolnej drabinki zawodów. Podane zespoły już po pierwszym dniu rozgrywek pozbyły się zatem marginesu błędu. Grono Damiana „Furlan” Kisłowskiego momentalnie wzięło się w garść i triumfowało 2:0 nad szwedzkim Lilmix utrzymując się w grze o slota na głównym wydarzeniu. Niestety paczka dychy nie dokonała tego samego. Mimo wyrównanej walki z DBL PONEY – po trzech lokacjach to właśnie skład Nathana „NBK” Schmitta cieszył się z wygranej 2:1.

Nie zobaczymy więc kolejnych spotkań z udziałem ENCE w zamkniętym etapie kwalifikacji do FLASHPOINTA. Pierwszy z polskich akcentów w tych eliminacjach w postaci Pawła odpadł. Pamiętajmy jednak, że wciąż jest jeszcze AGO, które bez dwóch zdań będzie robiło wszystko, aby zdobyć przepustkę dalej i Anonymo Esports, które jest blisko osiągnięcia celu.