Spring Sweet Spring 3 dotychczas nie był szczęśliwym turniejem dla x-kom AGO. Jastrzębie odbijają się od dna w pięknym stylu – pokonując zawodników MIBR.

Zarówno zawodnicy x-kom AGO jak i MIBR przegrali dwa pierwsze spotkania w Spring Sweet Spring 3, przez co znaleźli się w sytuacji z nożem na gardle. Kolejna porażka będzie oznaczać eliminację z turnieju, więc zespoły dają z siebie wszystko aby tego uniknąć.

  • Poland x-kom AGO 2:0 Poland MIBR (Ancient 16:11, Dust2 16:13)

Dzisiejsze spotkanie rozpoczęło się od pojedynku na mapie de_Ancient, która przypadła do gustu Jastrzębiom. x-kom AGO rozegrało na tej lokacji już cztery spotkania i jak dotąd są na niej niepokonani. Dziś również nie popsuli tej statystyki, choć pierwsza połowa mogła wskazywać na co innego. MIBR zdobyło aż dziewięć punktów po stronie antyterrorystów, jednakże po zmianie stron Brazylijczykom zabrakło pomysłów na skuteczne przejęcia obszarów bombowych.

Druga mapa, czyli Dust2, została wybrana przez MIBR. Boltz i spółka świetnie ją rozpoczęli, wszak wygrali aż pięść z sześciu pierwszych rund. Jednak x-kom AGO zdołało zauważyć swoje błędy i jeszcze przed zmianą stron wyjść na prowadzenie 8-7. Polacy po przegranej pistoletówce potrzebowali dwóch rund na stabilizację ekonomii, po czym pewnie dokończyli starcie.

Warto wyróżnić Michała „snatchie” Rudzkiego, który na przestrzeni dwóch map zdobył zawrotne 51 eliminacji, samemu ginąć zaledwie 25 razy. Statystyki przełożyły się na rating 1.50 oraz ADR na poziomie 97.1.