Pierwsza mapa była na wyciągnięcie ręki, w drugiej zawiodła głównie defensywa – ostatecznie Evil Geniuses przegrywają 0:2 z Gambitem na start BLAST Premier Spring Finals 2021.

  • United States Evil Geniuses 0:2 Russian Federation Gambit (Inferno 20:22, Dust2 11:16)

Start meczu mógł zaskoczyć niejednego widza – spodziewaliśmy się bowiem spokojnej wygranej Gambitu na początek BLASTA. Tymczasem zobaczyliśmy Evil Geniuses bardzo dobrze przygotowanych na Inferno, gdzie w pewnym momencie zespół MICHA prowadził nawet 6:2. Końcówka pierwszej połowy była już trochę gorsza, ale ostatecznie tę część spotkania EG wygrało 8:7. Ozdobą tej części spotkania był clutch MICHA 1vs4 jedynie z deagle'em w rękach.

Po zmianie stron wydawało się, że wracamy wszyscy do rzeczywistości – Gambit w końcu zaczął wygrywać i powoli wychodzić na prowadzenie. Pochód Rosjan zatrzymał się jednak na 20. rundzie, kiedy to Geniusze wrócili na właściwe tory i stoczyli naprawdę wyrównany bój z przeciwnikami, nierzadko ratując się clutchami. Finalnie tak zacięte starcie musiało skończyć się wynikiem 15:15 i w rezultacie dogrywkami. W pierwszej z nich EG miało nawet punkt mapowy, ale nieudany atak na bombsite A sprawił, że musieliśmy obejrzeć drugą dogrywkę. W niej Gambit zagrał świetną część terro i dzięki temu zakończył mecz wynikiem 22:20. Rosjan do zwycięstwa poprowadził standardowy duet sh1ro – Ax1Le. Pierwszy z nich zdobył aż 37 fragów, drugi 31. Najlepszy w EG był MICHU – 27 zabójstw i rating 1.11 uplasował go na szczycie tabeli.

Rywalizacja przeniosła się na Dusta2, gdzie Evil Geniuses zaliczyli jeszcze lepszy start, prowadząc po kilku minutach aż 6:0. W efekcie wynik po pierwszej połowie był również lepszy, niż miało to miejsce na Inferno, amerykańsko-europejski skład prowadził bowiem 9:6. Zmiana stron jednak brutalnie sprowadziła nas na ziemię. Gambit sprawdzali się świetnie w rolach antyterrorystów i tylko dwukrotnie pozwolili rywalowi podłożyć bombę. W pozostałych przypadkach nafany i spółka byli górą. Ostatecznie mapa zakończyła się wynikiem 16:11. Po stronie EG ciężko kogoś wyróżnić, MICHU zagrał o wiele gorzej, niż miałto miejsce na Inferno. Zespół Gambitu zaś zagrał bardzo dobrze, aż czterech zawodników przekroczyło próg 20 fragów. Tym samym to Rosjanie zagrają w kolejnej rundzie, EG zaś spada do dolnej drabinki, gdzie zmierzy się z wygranym pary NIP – Complexity.

W gronie komentatorskim polskiej transmisji BLAST Premier Spring Final znaleźli się Jakub “Swelder” Grzegorski, Olaf “szeregowy” Ostrowski oraz Dominik “Domek” Nowakowski. Polską relację można znaleźć na kanale twitch.tv/esportnow.