Nie zobaczymy polskiego akcentu podczas fazy pucharowej drugiego sezonu Esport Tour 2022. Wszystkie formacje z naszego kraju pożegnały się z turniejem już w trakcie zmagań grupowych.

Pierwszą edycję Esport Tour 2022 zwieńczył finał z udziałem dwóch polskich ekip. Wówczas Illuminar Gaming triumfowało nad MAD DOG'S PACT. W drugiej odsłonie rozgrywek nie ma już szans na powtórkę, bowiem wszystkie zespoły z Polski odpadły z wydarzenia nie wychodząc nawet z grupy. Mowa o Anonymo Esports, Honoris, iHG oraz dwóch formacjach, które jeszcze dziś walczyły na serwerze, czyli PACT i UNGENTIUM.

Patryk „Sidney” Korab i spółka mieli dwie szanse, aby zgarnąć slota w dalszym etapie. Najpierw spotkali się na serwerze z MASONIC w meczu wygranych, a następnie po przegranej 1:2 podjęli EC Kyiv, które w starciu o przetrwanie w turnieju wyeliminowało skład prowadzony przez Dawida „lunAtic” Cieślaka. UNGENTIUM zmierzyło się z ukraińską drużyną, którą na początku zmagań pokonało 2:1, natomiast tym razem było od niej gorsze – 0:2.

Into the Breach, Sangal, EC Kyiv, BLUEJAYS, Tricked, MASONIC, Iron Branch, B8 – wspomniane dywizje pozostały w grze o tytuł mistrzowski. Ćwierćfinały wystartują w piątek, a zwycięzca całych potyczek zdobędzie nagrodę w postaci $3 144. Przypominamy również, że podczas zawodów uczestnicy zbierają punkty potrzebne do awansu na finały sezonu, które odbędą się po zakończeniu trzeciej części Esport Tour 2022.