Co to było za spotkanie! Po trzech mapach dobiegł końca półfinał między Wisłą All in! Games Kraków a Sprout. Zwycięsko wyszła z niego Biała Giazda!

  • Poland Wisła All in! Games Kraków 2:1 Germany Sprout

Widowisko rozpoczęło się na Mirage'u, na którym od pierwszych rund grono Grzegorza „szpero” Dziamałka chciało pokazać, kto będzie dyktował warunki w tym pojedynku. W bardzo szybkim tempie Wisła Kraków wyszła na solidne prowadzenie 7:0, ale właśnie przy tym rezultacie coś się w niej zacięło. Nagle przestała sobie radzić w ataku i oddała przeciwnikowi 8. punktów z rzędu. Nie podłamało jej to i po zmianie stron dalej dzielnie walczyła o swoje. W efekcie po wyrównanej potyczce cieszyła z wygranej – 16:13.

Po kilku minutach zmagania przeniosły się na Dusta2, na którym niemiecko-polska formacja miała ochotę odpowiedzieć. Start rozgrywki był natomiast dla niej ciężki. Znowu to Biała Gwiazda lepiej wyglądała i z rundy na rundę powiększała przewagę. W pewnym momencie straciła jednak kontrolę nad przebiegiem meczu i enemy dzięki temu wypracowało sobie wynik 6:9, z którego następnie zrobiło – 16:10! Trzeba przyznać, że defensywa drużyny Michała „snatchie” Rudzkiego na D2 była niesamowita.

Decydujące zawody odbyły się na dobrze wszystkim znanym Trainie. Obie części rywalizacji na tej mapie były identyczne. Najpierw Sprout zdominowało rywala grając po CT – 11:4, a później Wisła All in! Games Kraków dokonała tego samego, przez co doszło do dogrywki. W niej ekipa Patryka „ponczek” Witesa nie pozostawiła złudzeń, kto jest w tym spotkaniu silniejszy zwyciężając 19:15.

Tym samym podopieczni Mariusza „loord” Cybulskiego zapewnili sobie udział w Wielkim Finale Nine to Five 5. Rozpocznie się on planowo o 12:45, a na serwerze poza naszymi rodakami pojawi się MAD Lions. Transmisja dostępna jest pod tym adresem.