W finale drugich otwartych kwalifikacji ponownie zobaczymy AGO Esports. Tym razem spotkają się z ekipą Wiktora „TaZa” Wojtasa – Kinguin.

W ubiegłym tygodniu mogliśmy oglądać Jastrzębie walczące z Virtusami w finale pierwszych otwartych kwalifikacji do WESG. Po dość wyrównanym spotkaniu AGO Esports musiało uznać wyższość Virtus.pro i to właśnie Filip „NEO” Kubski i spółka awansowali do kolejnego etapu. Teraz zespół furlana ma kolejną szansę.

AGO Esports tym razem na swojej drodze pokonało m.in. x-kom team oraz Izako Boars, zaś ich przeciwnicy rozprawili się z miksem Michała „SOONa” Wójcickiego i ponownie stoczyli bardzo wyrównany pojedynek z PACT. Teraz obydwie ekipy zmierzą się o awans do kolejnego etapu, w którym na zwycięzcę czekają zawodnicy Virtus.pro. W nim rozegrany zostanie jeden mecz w charakterze best-of-three o miejsce w głównym wydarzeniu. Nie jest znana jeszcze data pojedynku pomiędzy AGO a Kinguin.

Przypomnijmy, że finały World Electronic Sport Games 2018 odbędą się w marcu przyszłego roku. W puli nagród znajduje się aż $890,000 i zobaczymy tam aż 32 zespoły z całego świata.