Koniec odpoczynku od oficjalnych meczów. Dziś Virtusi zaczynają internetowy turniej LOOT.BET Smack My Beach Cup.

Virtus.pro po sześciu dniach bez oficjalnego spotkania w końcu wraca do gry. Polacy mieli lekką przerwę od oficjalnych spotkań spowodowaną głównie problemami zdrowotnymi Janusza „Snaxa” Pogorzelskiego i Arka „Vegiego” Nawojskiego. Przez ich chorobę podopieczni Jakuba „kubena” Gurczyńskiego byli zmuszeni odmówić udziału w czwartym przystanku GG League, który w ubiegły weekend odbywał się w Kielcach.

Dziś nasi rodacy rozpoczną przygodę z LOOT.BET Smack My Beach Cup. Są to internetowe zmagania z pulą nagród wynoszącą $15 000Virtusi trafili w nich do grupy C, w której znalazło się również ChaosTricked Nemiga. W pierwszym starciu VP podejmie ostatni z wymienionych zespołów. Drużyna pochodząca z Białorusi w ostatnim czasie między innymi zajęła drugie miejsce w Winners League Season 2 ulegając Copenhagen Flames w finale. Michał „snatchie” Rudzki i spółka mogą natomiast pochwalić się całkiem udanym wyjazdem do Portugalii, w której podczas Moche XL Esports odpadli dopiero w półfinale przegrywając z triumfatorem całych rozgrywek – Windigo.

Pojedynek Virtus.pro vs. Nemiga wystartuje o godzinie 14:00. Pod tym adresem możecie oglądać mecz polskiej ekipy.