Virtus.pro zostało mistrzem drugiej edycji FLASHPOINT. W finale wspomnianej ligi pokonało OG – 2 do 1.
Jeszcze niedawno pisaliśmy artykuły tylko i wyłącznie o niepowodzeniach dywizji z regionu CIS. Od pewnego czasu jej dyspozycja zaczęła się jednak znacznie polepszać i Virtus.pro w końcu może jasno stwierdzić, że posiada pod swoją banderą mocny skład. Zwłaszcza po wczorajszym wieczorze, podczas którego podopieczni Dastana „dastan” Akbayeva triumfowali nad OG w Wielkim Finale FLASHPOINT 2 zgarniając tym samym pół miliona dolarów na swoje konto.
Finałowy mecz nie rozpoczął się natomiast dobrze dla Virtusów. To międzynarodowa paczka okazała się silniejsza na Mirage'u i zwyciężyła go 16:10. Dopiero na Trainie doszło do przebudzenia w szeregach rosyjskiej organizacji. Dzhami „Jame” Ali świetnie odnaleźli się na lokacji pełnej pociągów i wygrali ją – 16:9. Decydujące zawody odbyły się na Inferno, które VP zakończyło rezultatem 16:12.
Dla Virtus.pro to drugie większe wydarzenie, na którym ich reprezentanci stanęli na najwyższym stopniu podium. Wcześniej byli górą w ramach IEM New York – CIS. Warto podkreślić, że w tym roku będą mieli jeszcze jedną okazję do osiągnięcia sukcesu. Wystąpią bowiem w DreamHack Open December, który wystartuje 10. grudnia.