W pierwszym meczu drugiej rundy chińskie TyLoo niespodziewane pokonało szwedzkie fnatic, które jest coraz bliżej porażki w kijowskim turnieju.

Sweden fnatic

0

Faza grupowa
StarLadder i-League StarSeries
Season 4

Cobblestone
(7:8; 3:8)

Inferno
(7:8; 8:7) (1:4)

TyLoo China

2

O wyborze stron przesądził rezultat rundy nożowej, w której triumfowali zawodnicy szwedzkiego fnatic. Szwedzi postanowili rozpocząć swoje dzisiejsze spotkanie po stronie broniącej. W pierwszej pistoletówce początek należał do antyterrorystów, jednak chińska ekipa szybko wzięła sprawy w swoje ręce, zdobywając cenny punkt. Zdobyta dzięki temu przewaga ekonomiczna pozwoliła Chińczykom na zdobycie trzypunktowej przewagi. Szwedzcy zawodnicy w momencie zakupienia pełnego wyposażenia zdołali urwać rywalom punkt, jednak Ci ponownie wrócili na zwycięskie tory chwilę później. KRIMZ i jego koledzy zdołali wyrównać wynik, lecz przed zmianą stron jednopunktową przewagę zapewnili sobie reprezentanci TyLoo.

Drugą połowę od wygranej pistoletówki rozpoczęli Chińczycy, którzy tą wygraną odsłonili sobie drogę do zwycięstwa na pierwszej mapie. Po krótkiej przerwie technicznej wróciliśmy do rozgrywki, w której Szwedom udało się nadrobić kilka rund, nie dających jednak możliwości walki z przeciwnikiem. TyLoo pewnie brnęło po swoje upragnione zwycięstwo na wybranej przez siebie mapie. Ostatecznie udało im się zwyciężyć wynikiem 16:10, wychodząc na prowadzenie w tym pełnym emocji pojedynku.Możliwość wyboru strony ponownie należała do szwedzkich zawodników, jednak tym razem udało im się wygrać rundę pistoletową w roli antyterrorystów. Jednak rundę force zwyciężyli Chińczycy, którzy później nie zdołali pokonać defensywy rywali. Reprezentanci fnatic zdołali zbudować sobie pięciopunktową przewagę. Kiedy wydawać by się mogło, że Szwedzi w końcu weszli we właściwy rytm gry, to TyLoo zaczęło odrabiać straty, wykorzystując nawet najdrobniejsze błędy ekipy ze Skandynawii. Znakomita gra chińskich zawodników pozwoliła na powtórkę wyniku z pierwszej mapy na półmetku.

Po zmianie stron zawodnicy fnatic wzięli się wreszcie w garść, zaczynając od wygrania rundy pistoletowej. Wykorzystując przewagę ekonomiczną Szwedzi zdobyli drobne prowadzenie, które za chwilę całkowicie zniknęło. Chińczycy zaczęli ponownie wykorzystywać każdy błąd szwedzkiego zespołu, obejmując prowadzenie w tym emocjonującym spotkaniu. Końcówka była niezwykła, runda za rundę, frag za fragiem, aż ostatecznie dogrywka, w której dużo lepsi okazali się reprezentanci TyLoo, którzy wygrali rezultatem 19:16.Pamiętajcie, że cały turniej skomentują dla Was Piotr „izak” Skowyrski, Olek „vuzzey” Kłos i Adam „destru” Gil. Natomiast wszystkie najpotrzebniejsze informacje znajdziecie na naszej dedykowanej podstronie poświęconej turniejowi. Transmisję z komentarzem najpopularniejszego polskiego streamera minionego roku znajdziecie tutaj, zaś na tym kanale swoim głosem uraczy Was dobrze znany duet, który coraz częściej pojawia się za mikrofonem przy okazji profesjonalnych rozgrywek.