Astralis pokonało Heroic w derbach Danii, które odbyły się w czwartej rundzie fazy grupowej turnieju StarLadder i-League StarSeries Season 4. Podopieczni Danny'ego „zonic” Sørensen tą wygraną zapewnili sobie awans do ćwierćfinału.

Denmark Astralis

2

Faza grupowa
StarLadder i-League StarSeries
Season 4
Runda czwarta
Drużyny z bilansem 2-1

Overpass
(8:7; 8:4)

Nuke
(11:4; 5:0)

Heroic Denmark

0

Overpass

To spotkanie rozpoczęło się od wygranej przez Astralis pistoletówki, po której antyterroryści wykorzystali przewagę broni. Pierwsza potyczka z pełnym wyposażeniem po obu stronach przypadła na trzecią rundę. Zwycięsko z niej wyszło Heroic, które zaczęło powoli budować swoją przewagę. Ekipa Marco „Snappi” Pfeiffer wygrała w sumie cztery rundy z rzędu. W tym momencie, Astralis obudziło się z letargu i powoli odzyskało fotel lidera. Sytuacja robiła się coraz ciekawsza Bardzo wyrównana walka w końcówce tej połowy miała swoje odzwierciedlenie w wyniku. Astralis wygrało ją z zaledwie jednym punktem przewagi.

Heroic dobrze rozpoczęło zmagania po zmianie stron.  Antyterroryści, podobnie jak ich oponenci wcześniej, zgarnęli rundę pistoletową oraz wygrali w następującym po niej starciu. Formacja Lukasa „gla1ve” Rossander odpłaciła się przeciwnikom pięknym za nadobne. Kilka szybkich ciosów i Heroic przegrywało już 10:14. Przerwy taktyczne nie pomagały. Astralis zyskało aż pięć szans na zakończenie tej mapy. To nie mogło się inaczej skończyć. Astra wygrało 16:11.

Nuke

Heroic rozpoczęło zmagania na tej lokacji od wygranej rundy pistoletowej. Formacja ta nie spodziewała się jednak, że terroryści zagrają fenomenalnego force'a. Astralis już po krótkiej chwili kontrolowało spotkanie. Podopieczni Danny'ego „zonic” Sørensen bez większych problemów powiększali swoją przewagę, by po chwili prowadzić już 6:2. Heroic musiało być bardzo zdenerwowane, po tym, jak dwa razy pod rząd w żałosny sposób przegrało rundę. Te porażki nie tyle wynikały ze złej gry CT, co z świetnego wyczucia i odrobiny szczęścia u TT. Po takiej grze ze strony Astralis, połowa nie mogła zakończyć się inaczej niż dosyć dużą przewagą tej formacji (11:4).

Wygrana przez Astralis runda pistoletowa była właściwie podpisaniem wyroku dla Heroic. Zwycięzcy pierwszej mapy momentalnie, po świetnych zagrywkach i atakach, jakie to oni przyprowadzili na terrorystów, prowadzili dziesięcioma punktami. Ten mecz już dobiegał końca i to gla1ve wraz z zespołem byli niesamowicie blisko świętowania awansu do playoffów. Szesnasty punkt był tylko formalnością…

Pamiętajcie, że cały turniej skomentują dla Was Piotr „izak” Skowyrski, Olek „vuzzey” Kłos i Adam „destru” Gil. Natomiast wszystkie najpotrzebniejsze informacje znajdziecie na naszej dedykowanej podstronie poświęconej turniejowi. Transmisję z komentarzem najpopularniejszego polskiego streamera minionego roku znajdziecie tutaj, zaś na tym kanale swoim głosem uraczy Was dobrze znany duet, który coraz częściej pojawia się za mikrofonem przy okazji profesjonalnych rozgrywek.