Natus Vincere dopięło swego! Ukraińska formacja zagra w wielkim finale StarLadder i-League StarSeries przed własną publicznością! Ekipa Zeusa pokonała FaZe Clan po morderczym boju na trzech mapach.

European Union FaZe Clan

1

Faza grupowa
StarLadder i-League StarSeries
Season 4
Drugi półfinał

Inferno
(8:7; 8:6)

Inferno
(7:8; 8:7)

Train
(6:9; 1:7)

Natus Vincere Ukraine

2

FaZe Clan zdobyło możliwość wyboru strony, po której rozpocznie. Padło na CT. Natus Vincere zagrało dosyć dobrą rundę pistoletową. Wykorzystując przewagę broni, gospodarze turnieju uzyskali trzypunktowe prowadzenie. Europejski superteam okazał się być lepszy podczas starcia z pełnym ekwipunkiem. Już po chwili, ekipa Finn „karrigan” Andersen doprowadziła do remisu. W tym momencie zaczęła się naprawdę wyrównana walka. Obydwie drużyny zaciekle walczyły o każdego fraga, o każdy punkt. Będące na nieznacznym prowadzeniu Na`Vi zdecydowało się na wykorzystanie kolejnej pauzy taktycznej. Po wznowieniu, Ukraińcy podjęli decyzję o zagraniu force'a. Jak się później okazało, ten pomysł przyniósł oczekiwany rezultat. Bardzo wyrównana połowa zakończyła się wygraną FaZe – 8:7.

Bitwa trwała w najlepsze. W drugiej rundzie pistoletowej, gdy po dobrych fragach ze strony s1mple'a wydawało się, że antyterroryści odbiją zajęty bombsite „B”, znikąd pojawił się Olof „olofmeister” Kajbjer. Szwed zdobył fenomenalne cztery fragi, wprawiając w osłupienie całą publiczność. NaVi ponownie tryumfowało po zagraniu force'a, jednakże FaZe od razu poprawiło swoje błędy. Po chwili ponownie widzieliśmy pokaz umiejętności Oleksandra „s1mple” Kostyliev, który runda za rundą ratował swój zespół wygranym clutchem. Natus Vincere wyszło na prowadzenie, jednakże FaZe Clan zdołało wytrzymać tę presję. Po świetnej grze obu drużyn, to FaZe okazało się być lepsze na pierwszej mapie, którą wygrało 16:13.Na początku kolejnej mapy to Natus Vincere zaprezentowało wyższy poziom w rudnzie pistoletowej. Ekipa Daniila „Zeus” Teslenko wyszła po chwili na trzypunktowe prowadzenie. FaZe próbowało się bronić. Po stracie jeszcze jednej potyczki, podopieczni Roberta RobbaN” Dahlström zadali dwa szybkie ciosy. Niestety dla nich, ale już do końca pierwszej połowy nie udało im się doprowadzić do remisu. Niesione dopingiem swoich rodaków Natus Vincere co rusz znajdywało nowe sposoby na złamanie defensywy przeciwników. Bardzo dobra gra po stronie atakującej sprawiła, że Na`Vi wygrało pierwszą połowę 10:5.

Zeus poprowadził swoją ekipę po zdobycie kolejnej rundy pistoletowej. Ukraińcy nie spodziewali się jednak, że FaZe będzie w stanie wygrać force'a. Terroryści jeszcze raz zadali celny cios i na tym się skończyło. Natus Vincere momentalnie zyskało aż osiem ma-pointów. Wykorzystując pierwszy z nich, gospodarze turnieju sprawili, że wszystko miało rozstrzygnąć się na trzeciej mapie.Ostatnia mapa tego półfinału zapowiadała się wyśmienicie. Pistoletówkę zdobyło FaZe Clan, by już w kolejnym starciu to Na`Vi zgarnęło punkt, grając po stronie terrorystów. Kolejne dwie rundy należały do europejskiego miksu. Mało brakowało, a FaZe wygrałoby fulla, jednakże w tym momencie ujrzeliśmy kolejnego fenomenalnego clutcha w wykonaniu s1mple'a. Oleksandr poradził sobie z sytuacją 1 vs 3! Gospodarze doprowadzili do remisu, czym zrujnowali ekonomię przeciwników. Natus Vincere zaczęło odbiegać antyterrorystom z wynikiem. Finalnie, pierwsza połowa zakończyła się zwycięstwem Na`Vi – 9:6.

Będące pod wpływem najmocniejszego dopingu na świecie (kibice) Na`Vi po raz kolejny odniosło tryumf w rundzie pistoletowej. Fenomenalna gra całego zespołu oraz jego pojedynczych członków, przyczyniła się do tego, że ukraińscy fani byli coraz bliżej świętowania faktu, iż w finale zagrają ich rodacy. W końcu, po morderczych trzech mapach, Natus Vincere dopięło swego. FaZe uległo rywalom 7:16!

Pamiętajcie, że cały turniej skomentują dla Was Piotr „izak” Skowyrski, Olek „vuzzey” Kłos i Adam „destru” Gil. Natomiast wszystkie najpotrzebniejsze informacje znajdziecie na naszej dedykowanej podstronie poświęconej turniejowi. Transmisję z komentarzem najpopularniejszego polskiego streamera minionego roku znajdziecie tutaj, zaś na tym kanale swoim głosem uraczy Was dobrze znany duet, który coraz częściej pojawia się za mikrofonem przy okazji profesjonalnych rozgrywek.