Polska szufla dopada wszystkich rodaków, nie tylko grających w naszych rodzimych zespołach. Ze swoją organizacją pożegnał się ostatnio Adrian „SAYN” Łączyński.
SAYN w ostatnich miesiącach reprezentował barwy KPI Gaming. Polak dołączył do organizacji w sierpniu, gdzie stworzył międzynarodowy skład z Brytyjczykami, Litwinem, Węgrem i Izraelczykiem. W październiku i grudniu doszło jednak do kilku zmian. Ostatecznie początkiem stycznia zespół kompletnie się rozpadł, w rezultacie 21-latek ponownie szuka zespołu.
Łączyński na Twitterze poinformował:
Nie wszystko poszło tak, jakbyśmy sobie tego życzyli, ale wciąż jestem szczęśliwy, że mogłem być częścią tego projektu. Była to moja pierwsza próba w środowisku międzynarodowym, mam nadzieję, że nie ostatnia. Nie będziemy już kontynuowali gry w KPI, dlatego szukam nowego domu. Mój kontrakt wygasa w przyszłym tygodniu, ale już skupiam się na poszukiwaniach. Preferuję oferty z pozycją na głównego snajpera.
KPI brakowało zdecydowanie sukcesów. Zespół występował głównie w kwalifikacjach, które zazwyczaj kończyły się fiaskiem. Największe sukcesy zespołu to dotarcie do 1/8 finału kwalifikacji do DreamHack Masters Winter oraz do 1/4 finału kwalifikacji do European Development Championship.