Poznaliśmy kolejnego zawodnika prestiżowego rankingu dwudziestu najlepszych graczy minionego roku. Jest nim reprezentant najlepszego Duńskiego zespołu – Andreas „Xyp9x” Højsleth.

O każdym z zawodników Astralis można pisać rozległe artykuły. Za każdym razem udowadniają nam, że są najlepszą drużyną świata i potrafią być wręcz tytanami pracy. Działają jak jeden organizm, stąd też warto zastanowić się, dlaczego jeden z nich uplasował się dopiero na 14. miejscu. Odpowiedź jest wręcz banalnie prosta. Ich siłę i moc stanowi jedność. Indywidualnie większość składu jest na niższym poziomie od najlepszych strzelców na globie. Stąd też nie powinno nikogo dziwić, że pomimo wielu osiągnięć drużynowych Xyp9x znalazł się poza czołową dziesiątką.

Duńczyk w ubiegłym roku dwa razy wygrał Majora. Na obu zaprezentował się ze wspaniałej formy oraz zapewnił nam wiele emocji. Łącznie na podium stawał aż dwanaście razy. Niczym w 2018, tak teraz „clutch minister” nie zawodził w tym, co kocha najbardziej. Przez cały 2019 wygrał aż 66 sytuacji 1vX, będąc zarazem trzecim najlepszym graczem w tej kategorii. Warto również wspomnieć, że był drugi w liczbie średnich obrażeń zadanych na rundę za pomocą granatów. Niewątpliwie ogromny wpływ na tę cyfrę miała jedna z map rozgrywanych przeciw CR4ZY. W ciągu 60 rund Xyp9x zabrał na niej aż 952 punkty zdrowia.